Przewodzona przez Simona Smitha, szefa brytyjskiego Departamentu Wschodniego w Foreign Office, delegacja odwiedziła Gruzję i Armenię. W skład delegacji wszedł sir Brian Fall, Specjalny Przedstawiciel Wielkiej Brytanii dla Południowego Kaukazu, Heikki Talvitie, Specjalny Przedstawiciel Unii Europejskiej dla Południowego Kaukazu, Kurt Juul, Szef Jednostki ds. Południowego Kaukazu i Azji Środkowej w Komisji Europejskiej oraz Heidemaria Guerer z austriackiego ministerstwa spraw zagranicznych.
Zgodnie z decyzją Rady Ministrów UE, Unia stawia sobie za cel stworzenie indywidualnie dostosowanych planów działania dla wszystkich trzech państw południowego Kaukazu, aby lepiej zaspokoić partykularne potrzeby. Po rozmowach z gruzińskim ministrem spraw zagranicznych Gelą Bezhuashvili i ministrem stanu ds. integracji euroatlantyckiej Giorgim Baramidze, Fall oświadczył: "Unia Europejska jest bardzo rozczarowana, że negocjacje jeszcze się nie rozpoczęły. Pojawiły się problemy, które mamy nadzieję szybko rozwiązać i chcę zapewnić stronę gruzińską, iż będziemy negocjować z Gruzją indywidualny plan działania, dostosowany zwłaszcza do spraw, w zakresie których Gruzja i UE chcą działać razem. Nie ma wątpliwości, że UE próbuje zaprojektować oddzielne porozumienia dla trzech państw południowokaukazkich. Będą indywidualne negocjacje, będą indywidualne plany i czekamy z niecierpliwością na rozpoczęcie procesu najszybciej, jak to tylko możliwe".
Gruzja odpowiedziała na nalegania UE na plany z formułą 5+3. Baramidze oświadczył europejskiej delegacji, na jakich priorytetach władze gruzińskie chcą się skupić w Planie Działania. Te priorytety to:
1. Współpraca na polu rządów prawa - strategia, która gruntownie zmieni system sądowniczy i zreformuje Urząd Prokuratora Generalnego oraz system wewnątrz Ministerstwa Sprawiedliwości.
2. Współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa, w szczególności wsparcie UE dla kwestii ochrony pogranicza, przede wszystkim dotyczy to terenów graniczących z Rosją.
3. Współpraca na polu "czterech wolności" - wolność przepływu towarów, osób, usług i kapitału. Gruzja kładzie akcent na uproszczenie wymogów wizowych dla obywateli Gruzji oraz ułatwienie importu gruzińskich produktów na europejski rynek.
4. Współpraca w dziedzinie energii i infrastruktury transportowej.
5. Współpraca na polu edukacji i nauki.
Dodatkowo względem tych pięciu priorytetowych kwestii, Plan Działania będzie zawierał: rezolucję w sprawie konfliktów w Abchazji i Południowej Osetii, ochrony środowiska i współpracy regionalnej.
Po spotkaniu z przedstawicielami europejskiej trojki, przewodniczący gruzińskiego parlamentu Niko Burjanadze także podkreślił potencjalną rolę, jaką UE może pełnić w rozwiązaniu konfliktów: "Pokojowe wygaszenie konfliktów jest przełomową kwestią i żadna inna alternatywa nie jest do zaakceptowania dla UE". W wyłącznym wywiadzie dla Georgian Times, Heikki Talvitie potwierdził, iż UE pragnie wnieść swój wkład w rozwiązanie konfliktów w regionie.
Były prezydent Litwy Vitautas Landsbergis, który przewodził delegacji Parlamentu Europejskiego w Gruzji, obiecał poprzeć Gruzję na drodze do integracji europejskiej. Oświadczył: "Przygotowuję dla UE raport dotyczący Gruzji. Wierzę, że kwestia Gruzji powinna być dyskutowana na forum UE oddzielnie, a nie w ramach rozmów dotyczących całego południowego Kaukazu, gdyż każde z państw ma swoje własne problemy. Nie byłoby w porządku zamykać drzwi do UE dla wszystkich trzech państw, w sytuacji gdy tylko jedno z nich ma pewne problemy".
Plan Działania, który miał zacząć funkcjonować w stosunkach z Armenią, Gruzją i Azerbejdżanem w lipcu tego roku, został przełożony po tym, jak Republika Cypru zawetowała rozmowy z Azerbejdżanem w rezultacie prowadzenia przez Azerów komunikacji powietrznej z nieuznawanym Cyprem Północnym. Weto zawiesiło jednocześnie rozmowy z Armenią i Gruzją.
UE angażuje się w regionie od czasu rozpadu ZSRR, a jej stosunki z Gruzją były jak dotąd regulowane przez Porozumienie o Partnerstwie i Współpracy (PCA), które weszło w życie 1 lipca 1999.
Odkąd państwa Południowego Kaukazu zostały wstępnie wykluczone z unijnej Nowej Polityki Sąsiedztwa (przeznaczonej dla państw, co do których nie przewiduje się członkostwa - przyp. tłum.), szeroko przyjmuje się, że gruzińska Rewolucja Róż otworzyła drzwi Unii dla wszystkich trzech państw regionu. Jednakże Gruzja poszła w swoich ambicjach jeszcze dalej, pozostając poza Polityką Sąsiedztwa. Krótko po objęciu stanowiska prezydenta, Mikheil Saakashvili oświadczył w Brukseli, że w najbliższej przyszłości Gruzja będzie gotowa do członkostwa w Unii. Zanim Wspólnota Europejska potraktuje prezydenckie ambicje i entuzjazm w drodze do integracji poważnie, Gruzja musi wykorzystać swój Plan Działania jako podstawę dla stosunków z UE.
Talvitie dodał: "W zasadzie państwa Południowego Kaukazu mają więcej oczekiwań niż Unia. Wszystkie trzy kraje są członkami OBWE oraz Rady Europy i chcą więcej. Myślę, że to naturalne. Ale należy dodać, że Unia także rozwija się i przybiera nowy kształt. Poszczególne państwa mają możliwość dołączenia do UE w swoim własnym tempie. Myślę, że mamy całkiem duży zakres działania dla współpracy w ramach tych porozumień. Plany działania to porozumienia. Plan Działania nie jest prezentem od Unii, ale porozumieniem, zgodnie z którym UE prowadzi określone interesy w regionie".
tłumaczenie: Paweł Witecki
Tekst po raz pierwszy ukazał się w Gruzji w tygodniku "Georgian Times". Przedruk za zgodą wydawcy.