Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Artykuły - Kraj / Polska w Europie i na świecie / Tak w referendum               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
Tak w referendum 

10-06-2003

  Autor: Sebastian Paron

Wreszcie zaczęła się w Polsce prawdziwie merytoryczna dyskusja na temat integracji europejskiej. W dyskusji tej padają zarówno argumenty za jak i przeciw. Przeanalizujmy pokrótce korzyści jakie przyniesie nam Unia. Zaznaczam jednocześnie, że kwestie jakie chcę poruszyć nie są, jak to nazywają europrzeciwnicy, akcją propagandową, lecz przedstawieniem pakietu ewidentnych zysków płynących z członkostwa w UE.

 

 


1. Poprawi się sytuacja polskich rolników. Dziś nasi rolnicy obawiają się integracji, zastanawiają się co ona im przyniesie, czy nie będą zmuszeni do sprzedawania swoich ziem. Obawy te, choć zrozumiałe nie są uzasadnione. Przecież kwestiom rolniczym w dużej mierze poświęcone były negocjacje. Każdy rolnik będzie mógł starać się o dopłaty i dopłaty te przyznawane będą nie od tego ile wyprodukuje, ale od ziemi jaką posiada. Argumenty o wykupieniu polskich ziem przez farmerów unijnych są także bezpodstawne, obowiązywać będą bowiem okresy przejściowe i ostre kryteria zakupu tych ziem. Poza tym widząc pola stojące ugorem niejednokrotnie zastanawiam się czy nie lepiej było by gdyby kupił je ktoś z pomysłami i inicjatywą, komu będzie opłacało się gospodarować na tych nieużytkach. Tak więc rolnicy są jedną z grup najbardziej zyskujących na integracji, powinni więc być do niej najbardziej przekonani.

2. Przed młodymi ludźmi zostaną otwarte nowe perspektywy. Dziś bardzo zdolna młodzież, kończąca naukę w szkole średniej nie ma nawet co marzyć o studiowaniu na renomowanych uczelniach europejskich. Kiedy Polska stanie się członkiem UE nasza młodzież będzie mogła korzystać ze stypendiów naukowych, które najlepszym europejskim studentom praktycznie w całości pokrywają koszta nauki. Nowe, ciekawe możliwości otworzą się też dla młodzieży w kraju, łatwiej będzie bowiem znaleźć atrakcyjną, dobrze płatną pracę, zostanie upowszechniony dostęp do internetu, będą możliwe wymiany zagraniczne młodzieży i stypendia naukowe. Nie sądzę więc, by młodzi ludzie zagłosowali w referendum inaczej niż tylko na TAK, to oni przecież głównie skorzystają na integracji, to oni będą kiedyś tworzyć Polskę we wspólnej Europie.

3. Rodzima przedsiębiorczość otrzyma szansę na rozwój. Generalnie w śród polskich przedsiębiorców utarło się przekonanie iż wejście do Unii ich zniszczy, gdyż nie sprostają unijnym wymogom i niewytrzymałą konkurencji wielkich zagranicznych koncernów. Przedsiębiorcy jednak nie mają się czego obawiać, gdyż małe przedsiębiorstwa rodzinne korzystać mogą z okresów przejściowych do 2011r. a średnie przedsiębiorstwa do 2010r. Co więcej jeśli dane przedsiębiorstwo spełnia unijne warunki ochrony środowiska, może liczyć na dodatkowe dofinansowanie. Nie można obawiać się wejścia do struktury, w której sektor prywatny posiada szczególne względy, w której prowadzona jest ochrona prywatnej przedsiębiorczości. Kraje członkowskie stworzyły korzystne warunki prawno - administracyjne dla rozwoju małych firm w postaci wspomnianego wsparcia finansowego, programów edukacyjnych, a także ochrony przed antykonkurencynymi działaniami dużych przedsiębiorstw. Myślę, że przedsiębiorcy to ludzie światli, którzy wiedzą, że dla ich działalności zawodowej lepszego wyboru nie ma.

Kwestie jakie tu podniosłem nie wyczerpują oczywiście wszystkich pozytywnych aspektów naszego członkostwa w UE. Wyeksponowałem tutaj te najważniejsze problemy, a zarazem najważniejsze plusy integracji. Wokół wejścia do Unii panuje wiele mitów , mitów które jak najszybciej trzeba obalić. Nie twierdzę, że z dniem w którym Polska stanie się pełnoprawnym członkiem UE wszystko zmieni się na lepsze, że znikną wszystkie patologie życia publicznego, że nagle staniemy się zdrowsi, bogatsi, szczęśliwsi. Nie mogę tak twierdzić, bo tak zapewne nie będzie. Wiem jedno, to o czym marzyliśmy od 89r. może się spełnić, dlatego warto powiedzieć TAK w referendum.

Marcin Jurzysta (marcinju@go2.pl)

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę

Tego artykułu jeszcze nie skomentowano

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl