Czarnecki powiedział Wyborczej, że jego partia jest w stanie wejść do rządu. Uznał, że dynamika zmian w PiS wymusi w najbliższym czasie rekonstrukcję rządu. Według Czarneckiego opierającego się na wypowiedziach polityków PiS, może to być mała rekonstrukcja dotycząca niektórych ministerstw, lub duża, co będzie oznaczało zmianę premiera. Możliwe byłoby to za trzy miesiące.
Jak powiedział Czarnecki, może to być spowodowane „ofensywą” polityczną Jarosława Kaczyńskiego, który będzie skupiał większą uwagę na rządzie, a któremu nie podobają się niektóre decyzje premiera Marcinkiewicza. Według Czarneckiego, spór pomiędzy premierem a szefem PiS przebiega na liini konfliktu ministrów Wassermanna i Sikorskiego, obsady stanowiska ministra skarbu oraz obsady stanowisk w spółkach skarbu państwa.