Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Aktualności / Przebudzenie w Kaczogrodzie               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
09-12-2011

 

09-09-2011

 

05-08-2011

 

08-07-2011

 

07-07-2011

 

19-04-2011

 

06-12-2010

 

+ zobacz więcej

Przebudzenie w Kaczogrodzie 

28-02-2006

  Autor: Cyprian Niewiadomski

I oto obudziłem się w swoim mieszkaniu, a wyglądając przez okno doszedłem do wniosku, że w gruncie rzeczy nasz kraj to wspaniałe miejsce. Jakby nie patrzeć w miarę bogaty, niespotykani nigdzie indziej, oryginalni ludzie. Jest jeden problem – ogromny problem: otóż kraj ten został owładnięty przez tajemne siły, siły na dodatek żenujące. Niestety wszystko byłoby może i zabawne, ale to się dzieje naprawdę, to budzi zgrozę.

 

 

Z chwilą wybrania owych sił jesienią poprzedniego roku żaden z mieszkańców Trzeciej wówczas RP nie przypuszczał, że sfera absolutnej tolerancji, poszanowania wolności i nowatorstwa w działaniu odejdzie w niepamięć. Tak nadszedł czas nowej władzy, opartej na kulcie jednostki – wodza, podporządkowaniu się ścisłym odgórnym dyrektywom (może już niedługo doczekamy się jakiś monumentalnych pomników, wielkich wizerunków wodza z  kuperkiem na wielkich budowlach…). I tak, idąc dalej, kacze siły znalazły partnerów, może to i niemożliwe do pomyślenia, ale owi partnerzy to swojego rodzaju plankton, który żeruje na czymkolwiek, byleby tylko coś-niecoś skubnąć, oczywiście nie mając przy tym zielonego pojęcia o fachowości działań, które mają przedsiębrać. Dostali jednak błogosławieństwo na drogę od ojca Tadeusza, który w rzeczy samej dołączył się do owego paktu (de)stabilizacyjnego. Na miejscu katolików zastanowiłbym się nad skonkretyzowaniem swojej wiary: czy to ten sam katolicyzm, wynikający z zasad chrześcijańskich, czy może nowa odmiana, znana dla kaczych sił i ojca Tadeusza – kaczylicyzm, nie cieszący się zresztą uznaniem przedstawicieli tej pierwszej opcji. Tak, tak boję się, że już niedługo nasz kraj będzie nosił znamiona państwa wyznaniowego, gdzie wartości chrześcijańskie realizowane będą za pomocą przymusu prawnego (piszę tu o postawie integrystycznej, którą reprezentuje jak wiemy rozgłośnia Radio Maryja).

Niesamowitą sprawą jest zamiar budowy Świątyni Opatrzności Bożej – dlatego też krzyczę, wołam: w jakim celu? Czy naprawdę nie poradzimy sobie bez tego wartego 20 mln pomnika, który z pewnością nie przyczyni się do poprawy sytuacji społecznej w naszym kraju. Wiem, rozumiem – dług wdzięczności wobec ojca Tadeusza, jednak czy do końca dług zgodny z prawem, z jakimikolwiek zasadami współżycia społecznego? Według PiS jest jak najbardziej zgodny z prawem; jeśli tak będzie, to według mnie to jeden z największych przykładów „zgodnego” z prawem marnotrawienia środków publicznych!

Jest jeszcze jeden człowiek niesamowitego usposobienia, którego nie sposób ominąć: to szeryf Ziobro. Człowiek, który, tylko i wyłącznie według swojego uznania, uważa, że stoi na straży prawa. Nie było chyba jeszcze takiego przypadku, gdy jeden człowiek pokłóciłby się z tyloma środowiskami – prawniczymi jak i sędziowskimi. No cóż, jeżeli normalnością jest podważanie fundamentalnych zasad działania trzeciej władzy – sądowniczej (chodzi mi tu o pełną niezależność i niezawisłość), to ja naprawdę nie jestem pewien, czy żyję w państwie praworządnym.

I kiedy tak oglądałem walentynkowe orędzie, i kiedy to myślałem, że kaczy wódz nie wspomni już o PO, on nagle w sposób znany sobie przypomniał, że to, że dziś mamy rząd mniejszościowy i że nie ma trwałej koalicji jest winą partii, która w niej nie chciała uczestniczyć (dziękuję w imieniu Platformy za pamięć i przypisanie jej całej winy za teatrzyk, którego jesteśmy wszyscy świadkami).

Pisząc ten nieprzyjemny dla wielu osób felieton, siedzę w domu, jest 14 lutego 2006 r. Nie wiem, czy tekst ten zostanie kiedykolwiek zamieszczony w gazecie, ponieważ jak wiemy władza ma wspaniałe pomysły ograniczenia wolności słowa i publikacji, jak i ograniczenie roli telewizji (oczywiście wszystko będzie tak zrobione, że nazwać tego nie będzie można ograniczeniem, aczkolwiek działać z pewnością w sposób sukcesywny – obym się mylił).

Dla władzy autor tego felietonu pewnie jest osobą niezrównoważoną psychicznie, absolutnie nie mającą pojęcia o sytuacji na scenie politycznej, jest osobą skrajnie pesymistycznie nastawioną do życia i jest jej obojętne, czy jest pachołkiem tego czy innego żenującego rządu (chcielibyście…).

PS. Wszystkim będącym w szoku po przeczytaniu tego artykułu życzę długiego trawienia, jest co!

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę
  Wasze komentarze
 

  dobrze wiem...

(~Jakub., 03-09-2006 22:39)

Opis:

 

(~pi-trak, 15-04-2006 12:32)

Opis:

 

(~tutmozis, 19-03-2006 18:42)

Opis:

 

(~tutmozis, 19-03-2006 18:42)

Opis:

  yy?

(~Cyprian, 01-03-2006 16:34)

Opis:

  panie cypus niewiadomo co

(~marius21, 01-03-2006 10:00)

Opis: kocham ludzi nawert takich jak pan. i widze bog byl sprawiedliwy kiedy obdarowywal ludzi rozumami. panu dal rozum gupiego krytyka. powinien pan wiedziec ludzi mozna podzielic na tych co buduja i na tyuch co rujnuja. ale dla pana jest potrzebna specjalna kategoria,inteligentnego(?). no wlasnie," nie wiadomo co". ale bog kazal kochac wszystkich.

  odp [ 1 ]

(~marcel, 01-03-2006 00:04)

Opis:

  yy? [ 1 ]

(~Cyprian, 28-02-2006 23:23)

Opis:

  kiepsko

(~marcel, 28-02-2006 23:10)

Opis: moze i prawda w tym artykule, ale jezyk pisany - kiepski!

  for endargo

(~Cyprian, 28-02-2006 21:25)

Opis:

 

(~endargo, 28-02-2006 20:23)

Opis:

  :D

(~Cyprian, 28-02-2006 20:20)

Opis:

  Niektorzy pisza na zamowienie

(~Exciton, 28-02-2006 19:40)

Opis: Cyprianie, Ty Judaszu! Starasz sie byc oryginalnym liberalem, ale piszesz, czlowieku, na wyrazne zamowienie. Czy to bylo chociaz 30 srebrnikow? Hey, man!What do you smoke?

  for mirek

(~Cyprian, 28-02-2006 16:47)

Opis:

 

(~Neutralny, 28-02-2006 10:59)

Opis:

  Przebudzenie

(~Mirek, 28-02-2006 04:19)

Opis: "Cyprian",(nie mylic z Norwidem) kurczatko ty moje!Zycze przebudzenia i ockniecia sie tego amoku jaki popadles 14 lutego siedzac sobie w domu.Rozumiem ze tylko ty masz patent na wszystko. Niezaleznosc i niezawislosc nie oznacza braku odpowiedzialnosci. Ja wiem ze ty bys chcial zeby nadal byli rowni i rowniejsi. A tak appropos jak bys mial troche kultury to nie obrazal bys katolikow.Ale ty tej kultury nie masz ,wiec pozostaje tylko byc optymista ze kiedys sie jej choc troche nauczysz zaczniesz ja stosowac. Ps. Rapocholin moglby ci pomoc na trawienie

  (...)co bedzie pozniej...

(~tajemnicza, 27-02-2006 23:30)

Opis:

  re: felieton

(~blady kris, 27-02-2006 23:07)

Opis: IV RP miala byc pozbawiona nieformalnych ukladow itc ect, Jednak najwiekze nieformalne uklady tworzy PiS z szefem wszystkich szefow Jaroslawem Kaczorem. Podczas rzadow lewicy powstaly komisje ktore znalazly mase przekretow tworzonych przez SLD. W IV stworzenie czegokolwiek przeciw PiS jest niedopuszczalne. Doprawdy chce mi sie uciekac z tego kraju przygladajac sie scenie politycznej.

 

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl