Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Artykuły - Kraj / Polacy chcą iść do urn w 2010 roku               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
13-05-2015

 

01-08-2013

 

11-11-2011

 

28-10-2011

 

29-09-2011

 

16-09-2011

  Kobieta premierem po raz pierwszy w Danii

09-09-2011

  Wylosowano numery list wyborczych

+ zobacz więcej

Polacy chcą iść do urn w 2010 roku 

23-10-2008

  Autor: Marcin Pieruszka

Poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin kilka dni temu rzucił pomysł połączonych wyborów i zorganizowania ich za dwa lata. - Powinniśmy wyjść z tego klinczu ciosem. Rozważał taką zmianę ordynacji wyborczej, żeby jednego dnia w roku 2010 r. przeprowadzić wybory prezydenckie, parlamentarne i samorządowe.

 

 

Pentor przeprowadzając sondaż dla „Wprost” zapytał Polaków, czy uważają, że należy przeprowadzić wszystkie wybory tzw. prezydenckie, parlamentarne i samorządowe w 2010r? 11% badanych odpowiedziało: “nie wiem czy będzie to dobre rozwiązanie”. Jednak większość, bo aż 66% Polaków nie ma wątpliwości, że tylko przedterminowe wybory i wybór nowych władz przecięłyby przepychanki między najważniejszymi osobami w państwie. Chcą oni również połączenia prezydenckich, parlamentarnych i samorządowych wyborów. Przeciwnego zdania jest 23 proc. respondentów.

Również politycy i eksperci mają wątpliwości, by spór między prezydentem a premierem rozwiązał Trybunał Konstytucyjny. Jest wątpliwe, czy Trybunał Konstytucyjny zdoła rozstrzygnąć spór kompetencyjny przed grudniem - uważa były prezes TK Andrzej Zoll. Właśnie wtedy ma odbyć się kolejny szczyt UE, na który prezydent, co już zapowiedział, także się wybiera.

Dla profesora Zolla obecny kryzys na linii rząd-prezydent jest elementem kampanii wyborczej. Zgadza się z nim socjolog prof. Edmund Wnuk-Lipiński - Obecny kryzys jest związany w jakimś stopniu z popularnością, jednak jest to przede wszystkim kryzys ustrojowy - ocenia Wnuk-Lipiński.

A kto powinien jechać na grudniowy szczyt? Profesor Staniszkis nie odrzuca możliwości wyjazdu nawet czteroosobowej delegacji, z zastrzeżeniem, że role osób, które w niej będą uczestniczyć powinny być jasno podzielone. Zdaniem Staniszkis konieczna jest absolutna współpraca jeśli chodzi o stanowisko i żadnych improwizacji.


 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę
  Wasze komentarze
 

  Cwaniaczki, cwaniaczki,

(~ks. Popielniczko, 10-11-2008 18:25)

Opis:

 

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl