Wiceszef Platformy Obywatelskiej, Jan Rokita, zapowiedział że PO odniesie się do wniosku PiS o samorozwiązanie Sejmu jeśli takowy zostanie złożony.
Rokita powiedział że jego partia nie ma zamiaru uczestniczyć w straszeniu Andrzeja Leppera i Romana Giertycha. "Jak długo możemy się w Polsce zajmować jako jedynym tematem politycznym tym, kiedy PiS zechce wnieść wniosek o rozwiązanie parlamentu?" - pytał Rokita.
Podobne zdanie ma wicemarszałek Sejmu, Bronisław Komorowski, który powiedział że Platforma nie będzie ułatwiać PiS straszenia swoich współkoalicjantów. Według Komorowskiego obecna sytuacja wskazuje że PiS nie potrafi sobie poradzić z władzą ani z paktem stabilizacyjnym, a jedynym sposobem na utrzymanie się przy władzy ma być wywoływanie kryzysów i straszeniem wcześniejszymi wyborami żeby uzyskać doraźne korzyści od słabszych partnerów. Dlatego też PO nie wypowie się na temat wniosku o samorozwiązanie Sejmu ponieważ nie chce straszyć LPR i Samoobrony. Jeśli wniosek zostanie wniesiony to wtedy Platforma odpowiednio zareaguje.