Prezydent Ukrainy, Wiktor Juszczenko, zorganizowal konferencje prasową poświęconą wyborom parlamentarnym na Ukrainie, które odbędą się 26 marca. Prezydent wierzy że wybory będą w pełni demokratyczne, a jako głowa państwa dopilnuje tego aby wola narodu wyrażona w wyborach została spełniona.
Juszczenko powiedział że nie jest jeszcze za późno żeby sformować "pomarańczową koalicję". Skomentował w ten sposób pierwsze miejsce w sondażach Partii Regionów, ugrupowania byłego premiera Wiktora Janukowycza. Żeby odrodziła się "pomarańczowa koalicja" potrzebne jest ponowne uznanie tych samych zasad które przyświecały uczestnikom wydarzeń na Majdanie - powiedział Prezydent. Mimo że Juszczenko wierzy w odrodzenie się wspólnego obozu, to za pierwsze miejsce partii Janukowycza "oskarża" właśnie jego rozpad we wrześniu ubiegłego roku, kiedy to zdymisjonował rząd Julii Tymoszenko. Prezydent nie chciał odpowiedzieć na pytanie czy po wyborach mogłaby się zawiązać koalicja Naszej Ukrainy (partia proprezydencka) z Partią Regionów.
Juszczenko zwrócił uwagę że marcowe wybory parlamentarne będą pierwszymi odbywającymi się w pełni z regułami demokratycznymi. Do tej pory "Ukraińcy poddawani byli manipulacjom, obecnie powinni zacząć przyzwyczajać się do walki na idee polityczne", powiedział Juszczenko. Podkreślił jednak że obecna kampania wyborcza nie jest najlepsza, "za dużo jest czarnego marketingu politycznego i "drobnych uszczypliwości", a za mało mówi się o programach partyjnych", powiedział prezydent.