Według nieoficjalnych wyników wyborów parlamentarnych na Ukrainie, na trzecim miejscu znajduje się proprezydencka partia Nasza Ukraina, a na drugim Blok Julii Tymoszenko. Wybory wygrała najprawdopodobniej Prorosyjska Partia Regionów, Wiktora Janukowycza.
Pierwsze powyborcze sondaże wyborcze dają partii Wiktora Janukowycza 27,5% głosów (według drugiego sondażu na jego partię zagłosowało 33,3% wyborców) głosów; partia Julii Tymoszenko miałaby otrzymać 21,6% (22,7%) głosów, a proprezydencka Nasza Ukraina - 15,5% (13,5%) głosów. W Radzie Najwyższej znajdą się także, Socjalistyczna Partia Ukrainy Oleksandra Moroza, Komunistyczna Partia Ukrainy Petra Symonenki oraz Blok Natalii Witrenko "Ludowa Opozycja".
Lokale wyborcze zostały zamknięte o godzinie 21.00. Natomiast, jak poinformował przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej w Kijowie, frekwencja do godziny 20.00 osiągnęła niemal 60%. Pierwsze oficjalne wyniki wyborów będą znane w poniedziałek.
Zgodnie z sondażami, żadna partia nie zdobędzie większości pozwalającej jej na samodzielne rządzenie. Wielu komentatorów zastanawia się więc, kto z pomarańczowych zdecyduje się porozumieć z przeciwnikiem sprzed półtora roku, czyli Partią Regionów, której przewodzi były konkurent Juszczenki w wyborach prezydenckich Wiktor Janukowycz. Nieoficjalnie w Kijowie mówi się, że takie rozmowy prowadzi obóz Juszczenki.
Głosujący w Kijowie prezydent Wiktor Juszczenko zapowiedział, że już jutro mają się rozpocząć rozmowy na temat koalicji w przyszłym parlamencie. Dodał, że negocjacje w sprawie pomarańczowej koalicji, czyli porozumienia Tymoszenko – Nasza Ukraina, trwają już od jakiegoś czasu.
|