PiS złoży dwa projekty ustaw zmieniających system służby cywilnej w Polsce. Zakładają one m.in. wyłączenie ze służby cywilnej wyższych stanowisk w administracji państwowej, a także likwidację stanowiska szefa Urzędu Służby Cywilnej, którego obowiązki ma przejąć sam premier. Ten ostatni zapis budzi duże kontrowersje.
- "Coś złego dzieje się w służbie cywilnej. Jeżeli my jako PiS chcemy naprawić państwo, to musimy w pierwszej kolejności zacząć od naprawy administracji państwowe"j - powiedział wiceszef klubu PiS Marek Kuchciński. - "O upartyjnienie proszę się nie bać" .
Zgodnie z projektami PiS, z zasobu kadrowego będzie mógł dowolnie korzystać premier i ministrowie obsadzając wysokie stanowiska w administracji publicznej. Uprawnienia szefa USC przejąć ma sam premier. Wszystkie konkursy (także na urzędników mianowanych i do zasobu kadrowego) będzie przeprowadzała Krajowa Szkoła Administracji Publicznej.