|
..:: Podobne Tematy |
|
|
28-02-2008 |
|
03-01-2008 |
|
17-10-2007 |
|
27-06-2006 |
|
21-03-2006 |
|
09-12-2011 |
|
09-09-2011 |
|
+ zobacz więcej
|
|
Rozpoczęła się prawdziwa kampania w wyścigu o fotel prezydencki. Za sobą mamy pierwszą debatę pomiędzy dwoma kandydatami – Markiem Jurkiem oraz Andrzejem Olechowskim. Transmitowaną, choć nie bez problemów przez TVN 24. Co prawda, nie są to kluczowi politycy i nie odegrają większej roli w tych wyborach, jedynie mogą scedować swoje poparcie w drugiej turze na określonego kandydata. Najistotniejszy jest fakt, że wreszcie byliśmy świadkami debaty, być może odbędą się kolejne, ponieważ taką chęć wyraził Waldemar Pawlak. Pozostaje pytanie czy dwaj najważniejsi politycy tych wyborów – Jarosław Kaczyński i Bronisław Komorowski zdecydują się na przeprowadzenie debaty między sobą?
Drugim ważnym wydarzeniem ostatnich dni było zaprezentowanie komitetu honorowego kandydata Platformy Obywatelskiej. Prezentacja miała miejsce w Łazienkach, w Pałacu na Wodzie. W skład komitetu weszło ponad 100 osób, wśród których znaleźli się wybitni aktorzy, sportowcy, pisarze, intelektualiści czy politycy. Jest to istotna informacja dla społeczeństwa, pokazująca na silne poparcie Komorowskiego. W chwytach stricto marketingowych pomiędzy PiS i PO jest zatem 1:1. PiS wygrał wcześniej ilością podpisów, teraz Platforma – ilością znaczących osób wspierających jej kandydata.
Jednakże prezentacja nie przebiegła bez nieplanowanych wystąpień i deklaracji. Były to bardzo stanowcze, zdecydowane i agresywne wypowiedzi członków komitetu honorowego. Skierowane w stronę przeciwnika Komorowskiego, lidera Prawa i Sprawiedliwości. Wypowiedzi te, nacechowane pejoratywnie nie wpłyną pozytywnie na wizerunek Komorowskiego i mogą przynieść wiele negatywnych zjawisk i być może przełożą się na niższe poparcie.
Prawo i Sprawiedliwości, póki co deklaruje, iż nie będzie odpowiadać na tego typu wypowiedzi i zaczepki ze strony Platformy. Zobaczymy, jak długo wytrzyma i czy rzeczywiście nie będziemy mieli do czynienia z kampanią przypominającą tą z 2005 roku.
|