|
..:: Podobne Tematy |
|
|
07-05-2010 |
|
02-07-2010 |
|
26-06-2010 |
|
22-06-2010 |
|
05-06-2010 |
|
15-05-2010 |
|
10-04-2010 |
|
+ zobacz więcej
|
|
Zakończyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Kompatybilnie z przewidywaniami w drugiej turze znajdą się dwaj najmocniejsi kandydaci – Bronisław Komorowski oraz Jarosław Kaczyński. Od kolejnych polityków ubiegających się o prezydenturę dzieliła ich przepaść. Wbrew sondażom oraz oczekiwaniom społecznym, różnica pomiędzy kandydatem Platformy Obywatelskiej a prezesem Prawa i Sprawiedliwości wyniosła zaledwie 4,5%. Choć jeszcze piątkowe sondaże wskazywały na blisko 15% przewagę Komorowskiego. Również 12% przewagę miał on w sondażu powyborczym przeprowadzonym na zlecenie TVN i TVN24.
Wynik Komorowskiego należy rozpatrywać w kategoriach przegranej. To on jest jednym z największych przegranych. Warto przypomnieć, że startował z poparciem rzędu 60%. Przez czas trwania kampanii prezydenckiej stracił blisko 20% elektoratu. Sprawa wyłonienia prezydenta jest nadal otwarta. Nie jest powiedziane, że nie przeżyjemy sytuacji z 2005 roku, kiedy to ówczesny kandydat na prezydenta Donald Tusk również prowadził w sondażach, aby w konsekwencji przegrać wybory.
Wielkim wygranym poza Jarosławem Kaczyńskim jest przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski. Zdobył blisko 14% głosów. Niewątpliwie będzie to stanowić wzmocnienie jego osoby w Sojuszu oraz na polskiej scenie politycznej.
Napieralski będzie teraz kartą przetargową. Jego poparcie dla ewentualnego kandydata w II turze jest decydujące. Zarówno Komorowski, jak i Kaczyński wykonali w kierunku przewodniczącego gesty pojednania i sympatii. Co zrobi Napieralski? Tego nie wiemy, ale prawdopodobne są różne rozwiązania. Wspominał o tym Jozef Oleksy, który nie wykluczył poparcia dla Komorowskiego, ani Kaczyńskiego. Zaznaczył również, że Napieralski może nie przekazać swoich głosów żadnemu z kandydatów.
Jak zakończą się wybory? Prawdopodobnie nie będziemy mogli wskazać zwycięzcy aż do 4 lipca, kiedy to odbędzie się II tura. Wygrać może każdy.
|