Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Artykuły - Kraj / Wybicie na niepodległość               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
31-05-2011

 

05-05-2011

  PIT prezydenta

12-04-2011

 

10-02-2011

  Prezydenckie konsultacje w sprawie OFE

16-12-2010

  Medialny prezydent Komorowski

04-12-2010

  Amerykanie w Polsce?

20-11-2010

  Komorowski pojedzie do Waszyngtonu

+ zobacz więcej

Wybicie na niepodległość 

15-07-2010

  Autor: Michał Jezierski
Za nami wybory prezydenckie, które zakończyły się zwycięstwem kandydata Platformy Obywatelskiej – Bronisława Komorowskiego. Został on wybrany na kolejnego prezydenta kraju. Obecny prezydent – elekt postrzegany był i zapewne będzie, jako człowiek o poglądach konserwatywnych, nie domagający się wpływów i władzy w partii, w której do tej pory pełnił marginalną rolę. Platforma z pewnością nie zakładała, że to właśnie Komorowski będzie jej przedstawicielem do najwyższego urzędu w państwie. Po słabej kampanii, kilku poważniejszych i mniej poważnych wpadkach, został on wybrany na prezydenta. Prezydenta, który w polskiej polityce nie odgrywa znaczącej roli, realna władza jest przede wszystkim w rządzie.

 

 

Pytanie czy Komorowski będzie dobrze i, co ważne, ściśle współpracującym z obozem rządzącym prezydentem? Dotąd był odbierany przez opinię publiczną jako człowiek koncyliacyjny, zgodny, nie wyrażający w otwarty sposób swojego zdania, nie stawiający ostrych tez. Nigdy nie miał silnej pozycji ani niegdyś w rządzie, ani obecnie w partii Donalda Tuska. Brak zaplecza, własnego skrzydła powoduje, że będzie on prawdopodobnie marginalizowany przez partię rządzącą.
   
Jednakże, jak pokazują ostatnie wydarzenia związane z nominacjami Komorowskiego do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, próbuje on zaznaczyć swoje wpływy, pozycję. Czy był to jednorazowy wyskok prezydenta – elekta czy trwała tendencja do wybicia się na niepodległość, zobaczymy w przyszłości.

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę

Tego artykułu jeszcze nie skomentowano

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl