Prawo i Sprawiedliwość nie musi rządzić z Lepperem. W przypadku starannych rządów może liczyć na poparcie Platformy Obywatelskiej – taką deklarację złożył Donald Tusk. Lider PO przypomniał, że jeszcze dwa lata temu Lech Kaczyński uważał Samoobronę za prowokację dawnej bezpieki.
Według Tuska, „w obliczu powstającej koalicji” należy wyjaśnić dawne zarzuty liderów PiS. Szef Platformy powiedział, że „Dzisiejsi liderzy PiS powiedzieli wprost: znamy raport polskich służb specjalnych, według którego Andrzej Lepper i Samoobrona to de facto prowokacja dawnej bezpieki. Jeśli Andrzej Lepper ma zostać wicepremierem, to ten wątek muszą wyjaśnić ci, którzy go podnosili”.
Donald Tusk dodał, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której Lech Kaczyński wycofuje się z tych słów, mówiąc, „że żartował”.