W Izraelu trwają obchody Dnia Pamięci Ofiar Zagłady, które zainaugurowało w poniedziałek wieczorem wystąpienie prezydenta Mosze Kacawa i uroczystość w jerozolimskim Instytucie Pamięci Yad Vashem.
W Yad Vashem zapalono wieczorem sześć świec, mających upamiętnić sześć milionów Żydów - ofiar holokaustu. We wtorek mieszkańcy Izraela dwuminutową ciszą oddadzą hołd ofiarom. W całym kraju trwa odczytywanie nazwisk ofiar holokaustu.
Rozpoczynając obchody Dnia Pamięci Ofiar Zagłady, prezydent Kacaw oddał hołd pamięci ofiar. Dodał przy tym, że świat nie może ignorować najnowszych wezwań do zniszczenia Izraela. Jakkolwiek Kacaw nie wymienił Iranu z nazwy, jego słowa wyraźnie odnosiły się do wojowniczych deklaracji irańskiego prezydenta Mahmuda Ahmadineżada. Apeluję do świata zachodniego by nie pozostawał bezczynny wobec krajów, które dążą do pozyskania broni atomowej i wzywają do unicestwienia Izraela - powiedział prezydent.
W Polsce młodzi Żydzi z całego świata oraz ich polscy rówieśnicy wezmą we wtorek udział w 15. Marszu Żywych, który przejdzie Drogą Śmierci z byłego niemieckiego obozu Auschwitz do Auschwitz II - Birkenau. Młodzież odda hołd ofiarom holokaustu.
Według organizatorów Marszu uczestniczyć w nim będzie ok. 8 tys. osób. W uroczystości wezmą także udział marszałek senior izraelskiego parlamentu (Knesetu) Szimon Peres oraz wicemarszałek Sejmu RP Bronisław Komorowski.
|