Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Wspólna Przestrzeń Gospodarcza na Wschodzie               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
05-10-2007

  Reformatorski szczyt WNP w Duszanbe?

06-01-2012

  Azyl w Czechach?

13-11-2010

 

31-10-2010

 

07-08-2010

 

29-05-2010

 

12-05-2010

 

+ zobacz więcej

Wspólna Przestrzeń Gospodarcza na Wschodzie 

13-10-2003

  Autor: Piotr Kuspyś

Prezydenci Ukrainy, Rosji, Białorusi i Kazachstanu - Władimir Putin, Leonid Kuczma, Aleksandr Łukaszenka i Nursułtan Nazarbajew w ubiegłym miesiącu (19.09) w Jałcie podpisali umowę o formowaniu Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej (WPG).

 

 

Ma to być organizacja funkcjonująca w podobny sposób jak analogiczna instytucja Wspólnot Europejskich - EWG. Zgodnie z założeniami koncepcyjnymi powstanie WPG ma stworzyć warunki dla stabilnego i efektywnego rozwoju gospodarek poszczególnych państw i przyczynić się do poprawy poziomu życia obywateli. Swobodny przepływ towarów, usług, kapitału, siły roboczej, harmonizacja prawodawstwa w zakresie handlu wewnętrznego, w dziedzinie finansowo-kredytowej, podatków i zasad celnych – są to główne dziedziny współpracy, które zostały wymienione w tekście umowy. WPG zakłada również unifikację standardów technicznych.

Pierwszym etapem realizacji umowy o formowaniu WPG będzie powołanie strefy wolnego handlu. Chociaż między Rosją i Ukrainą wprawdzie istnieje wolny handel, to nie jest to optymalna formuła współpracy dwustronnej, gdyż dużo towarów powszechnego użytku nie zostały umieszczone na tej liście. Obecna umowa przewiduje przepływ towarów bez żadnych ograniczeń. Dodatkowo, znaczącym elementem w kontekście konkurencyjności, są regulacje traktujące o całkowitym wykluczeniu jakichkolwiek form pomocy ochronno-kompensacyjnej ze strony państwa, w tym ochrona antydumpingowa. 

Każdy z krajów należących do WPG będzie samodzielnie decydował o szybkości i stopniu integracji w ramach nowej organizacji. Jest to zastrzeżenie, o które z takim uporem i determinacją walczyła Ukraina. Nawiązując do „zastrzeżeń ukraińskich” na konferencji prasowej po ceremonii podpisania prezydent Rosji Władimir Putin zinterpretował je w ten sposób, że owe zastrzeżenia sprowadzają się do tego, iż powołanie WPG nie powinno być sprzeczne z konstytucją Ukrainy. W opinii Putina zastrzeżenia Kijowa "nie ograniczają treści porozumienia" i nie zmieniają jego sensu. Jest to jednak bardzo istotna sprawa, gdyż zakłada swobodę działania każdego państwa w zakresie integracyjnym. Podkreślił też, że podpisane porozumienie w pełni odpowiada konstytucji Rosji i ma poparcie ponad 90 proc. jej obywateli. Sam Leonid Kuczma, pytany o zastrzeżenia ukraińskie, nie wyjaśnił, czego dokładnie one dotyczą. Powiedział natomiast, że jest rzeczą naturalną, iż jako prezydent Ukrainy musi stać na straży konstytucji. Według opinii komentatorów, podstawą „ukraińskiej formuły” są jej prozachodnie aspiracje. Ukraina w przyszłości chce być członkiem Unii Europejskiej i NATO. Jakiekolwiek próby zbliżenia się do Rosji przez Zachód rozpatrywane są jako rozbieżność deklaracji i działania. Dlatego też wielu analityków zastanawia się, czy udział Ukrainy w WPG automatycznie nie wyklucza możliwości członkostwa w UE. Wydaje się jednak, że mówienie na tym etapie o sprzecznościach ma spekulatywny charakter i nie znajduje potwierdzenia w realiach politycznych i gospodarczych. Członkostwo w Unii Europejskiej jest dla Ukrainy odległą perspektywą. Zdrowy realizm podpowiada, aby rozwój gospodarczy opierać na ułożeniu stosunków gospodarczych z krajami sąsiedzkimi, z którymi stanowili do niedawna wspólny obszar państwowy. Co dotyczy procesu wchodzenia do Unii Europejskiej, to zawsze będzie to działanie dwukierunkowe, uwzględniające opinie Brukseli i głos Moskwy.

Ukraiński rząd postanowił, że Ukraina weźmie udział w tworzeniu WPG, ale tylko w tych obszarach, które nie są sprzeczne z konstytucją Ukrainy, podpisanymi dotychczas umowami międzynarodowymi i nie będą przeszkodą w jej integracji z NATO i Unią Europejską. Może to oznaczać, że Kijów nie zgodzi się na stworzenie ponadnarodowego organu w ramach WPG, na rzecz którego miałaby być delegowana część kompetencji państwowych.

Zarówno Białoruś jak i Kazachstan nie zbyt pozytywnie zareagowały na zastrzeżenia ze strony Ukrainy, czemu dali wyraz zarówno w trakcie prac nad tekstem umowy, jak i po jej podpisaniu. Jako pewnego rodzaju „wynagrodzenie” dla Białorusi i Kazachstanu Rosja zaproponowała system kompensacyjny dla państwa, które wskutek podjętej przez organ ponadnarodowy decyzji zostało poszkodowane, co też zostało zawarte w tekście porozumienia.

Z wcześniejszych wypowiedzi Kuczmy wynika, że Kijów chciałby ograniczyć swój udział do powołania strefy wolnego handlu w ramach WPG, z kolei rosyjski program jak minimum zakłada powstanie unii celnej, co oznaczałoby dla Ukrainy przekreślenie prowadzonych z sukcesami negocjacji w sprawie przystąpienia do WTO i poważne problemy w polityce integracji z Unią Europejską. 

Co dotyczy ratyfikowania podpisanego porozumienia, eksperci prognozują, że nastąpi to nie wcześniej niż za 2-3 miesiące, jeśli chodzi o Ukrainę. Jednak trzeba wziąć pod uwagę działania polityków prawicowych, którzy nie akceptują WPG i uznają ją za sprzeczną z Konstytucją Ukrainy i jej racją stanu. Innego zdania są politycy ukraińskiej partii komunistycznej. Jest to działanie zgodne z programem politycznym tej partii, który zbliżenie z Rosją uznaje za zadanie pierwszoplanowe. W powołaniu ponadnarodowego organu kierującego WPG komuniści widzą mniejsze zło, aniżeli wstąpienie Ukrainy do Światowej Organizacji Handlu czy też NATO. W ramach WPG jest równy podział kompetencyjny, natomiast w powyższych organizacjach Ukraina znajdzie się pod jednostronnym dyktatem. Zmierzanie w kierunku Zachodu, zdaniem szefa partii komunistycznej, jest większym zagrożeniem dla suwerenności Ukrainy i jej niezależności gospodarczej.

W licznych komentarzach pojawiały się obawy, iż powstanie WPG jest „początkiem końca” Wspólnoty Niepodległych Państw. Najbardziej wymownym argumentem jest stanowisko Mołdawii. W oświadczeniu prezydenta Władimira Woronina zaznacza się, że ten kontekst nie jakoby zmusza Mołdawię do bardziej zdecydowanego dążenia w kierunku UE. Nawiązując do faktu powołania w 1991 roku WNP, w formowaniu WPG Woronin doszukuję się pewnego podobieństwa, które polega na „nieliczeniu się ze zdaniem reszty członków WNP”. W ten sposób Mołdawia jak i inne państwa stanęły przed faktem dokonanym. W obliczu zaistniałej sytuacji zobowiązania Mołdawii wobec WNP stoją pod znakiem zapytania, uważa prezydent tego państwa.

Ewentualne członkostwo w WPG nie wyklucza Gruzja. Jak twierdzi prezydent Gruzji Eduard Szewarnadze, taka ewentualność może zaistnieć tylko wówczas, gdy współpraca z „czwórką” będzie dla Gruzji czymś pozytywnym z punktu widzenia ekonomicznego i prawnego.

Mówiąc o sukcesie WPG należy wziąć pod uwagę fakt, iż każde z tych Państw ma różne oczekiwania i potrzeby. Dla jednych to jest kwestia zniesienia barier dotyczących przewozów przez inne kraje, dla innych, jak dla Rosji to jest sprawa podatku VAT, czy ceł pobieranych w innym miejscu. Białoruś z kolei za najważniejszy uznaje dostęp do rynku rosyjskiego i ukraińskiego. W tym kontekście sukces tej organizacji, jej sprawne działanie i wymierne korzyści nie są kwestią kilku lat, lecz raczej kilkudziesięciu. 

W najbliższym czasie, Polska, jako sąsiad nowoformującej się organizacji, nie odczuje większych zakłóceń we wzajemnej współpracy. Na obecnym etapie zarówno współpraca polityczna jak i gospodarcza nie powinna uleć pogorszeniu. Nie będzie także z tego tytułu większych korzyści, gdyż współpraca z tymi krajami jest stabilna i wydaje się że w kontekście wejścia Polski do UE jest na najwyższym poziomie, na który pozwalają uwarunkowania polityczne. Dalsza współpraca Polski z WPG zależy w dużej mierze od tego, w jakim kierunku będzie zmierzać WPG. 

Autor: Piotr Kuspyś

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę

Tego artykułu jeszcze nie skomentowano

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl