Wracając do aktualnej sytuacji należy zaznaczyć, iż strona ukraińska widzi w niej poważne zagrożenie dla swojej suwerenności. Władze ukraińskie wyraziły zaniepokojenie z powodu niebezpieczeństwa naruszenia granicy państwowej w Cieśninie Kerczeńskiej. W odpowiedzi na takie reakcje Rosja z kolei uspokaja, że jest to czynność rutynowa, celem której jest umocnienie nadbrzeża i przedsięwzięcie to nie stanowi pogwałcenia żadnych umów międzynarodowych. Zgodnie z oświadczeniem Ambasadora Federacji Rosyjskiej w Kijowie Wiktora Czernomyrdina, budowa grobli będzie przebiegać tylko na terytorium rosyjskim. Wszystko wydaje się jasne, z tym że nie wyjaśnionym pozostaje jeden szczegół, a mianowicie, czy według władz rosyjskich półwysep Tuzła jest częścią tego terytorium czy też nie.
Niektórzy politycy ukraińscy uznają takie działanie władz rosyjskich za nielegalne. Swoją opinię uzasadniają ustaleniami zawartymi w Protokóle o wspólnej kontroli wód Morza Azowskiego i Cieśniny Kerczeńskiej z dnia 27 sierpnia 1994 roku. Zgodnie z artykułem piątym powyższej umowy, strony zobowiązane są do wzajemnego informowania się o wszystkich podejmowanych działaniach w ramach akwenu, czego właśnie w tym miejscu zabrakło.
Tym czasem Rada Najwyższa Ukrainy zwróciła się z apelem do Dumy Państwowej Rosji o interwencję w związku z coraz bardziej napiętą sytuacją wokół ukraińskiej wyspy Tuzła. Strona ukraińska wezwała rosyjski parlament, aby nie dopuścił do naruszenia suwerenności Ukrainy. Bowiem jednostronne działanie, które zostały podjęte przez stronę rosyjską nie mieszczą się w ramach dobrosąsiedzkich stosunków i strategicznego partnerstwa między dwoma krajami. W dokumencie podkreślono, że w sytuacji, gdy prace budowlane wkroczą na terytorium Ukrainy, z punktu widzenia prawa międzynarodowego, będzie to oznaczało naruszenie integralności terytorialnej Ukrainy. „W przypadku takiego rozwoju sytuacji Rada Najwyższa będzie zmuszona zwrócić się do odpowiednich organizacji międzynarodowych, a także do parlamentów państw, posiadających broń jądrową, które w 1994 udzieliły Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa w związku z podpisaniem przez Ukrainę układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej", podkreślono w oświadczeniu ukraińskiego parlamentu.
Obecne napięcie, które jest przejawem „argumentu siły” w stosunkach dwustronnych, może stać się czynnikiem przyśpieszającym uregulowanie statusu Morza Azowskiego i Cieśniny Kerczeńskiej. W zasadzie już przyśpieszył, gdyż sprowokował debatę ogólnonarodową i zmobilizował polityków do działania zarówno po stronie ukraińskiej jak i rosyjskiej. Przebywający w Ameryce Łacińskiej prezydent Ukrainy, z uwagi na zaistniałą sytuację przerwał zaplanowaną wizytę do Republiki Dominikańskiej, Peru i Panamy, aby udać się na wyspę Tuzła i zapoznać się z sytuacją. Po przeprowadzeniu kilku rozmów telefonicznych z prezydentem Rosji, ukraiński przywódca wyraża nadzieję, a nawet przekonanie, że sprawa jest nieporozumieniem i zostanie wkrótce załagodzono w sposób pokojowy. Również premier Ukrainy odwołał oficjalne wizyty do Estonii i Łotwy, aby udać się do Moskwy. W kontekście trwającego nieporozumienia zostaną wznowione rozmowy o delimitacji granicy morskiej, które pod koniec października będą kontynuowane w Kijowie przez szefów resortów zagranicznych obydwu państw.
Autor: Piotr Kuspyś