Najbiedniejszym regionem Unii Europejskiej wciąż pozostaje województwo lubelskie. Z kolei centralna część Londynu to obszar najbogatszy. Rzeczpospolita opublikowała najnowsze dane Eurostatu.
Przewaga cetrum Londynu nad Lubelszczyzną jest ośmiokrotna. Sprowadza się to do tego, że przeciętny londyńczyk wytwarza dochód będący prawie trzykrotnością (2,8) przeciętnego dochodu unii, natomiast średnia dla mieszkańca Lubelszczyzny to zaledwie jedna trzecia dochodu unijnego.
Eurostat mierzy zamożność poszczególnych regionów nie tylko dla zaspokojenia ciekawości badaczy. Dane są podstawą rozdzielania unijnych funduszy strukturalnych. Tylko te obszary, gdzie dochód na mieszkańca jest mniejszy od 75 proc. średniej unijnej, mają prawo do pieniędzy z Brukseli. Całe terytorium Polski mieści się w tej kategorii.