 |
..:: Podobne Tematy |
 |
|
05-04-2011 |
|
13-01-2011 |
|
05-12-2010 |
|
23-10-2010 |
|
16-10-2010 |
|
10-10-2010 |
|
10-10-2010 |
|
+ zobacz więcej
|
 |
Kilkadziesiąt osób mogło ponieść śmierć w wypadku, do którego doszło w metrze w Walencji - poinformowała hiszpańska straż pożarna. Ze stacji ewakuowano 150 osób. Wśród ofiar prawdopodobnie nie ma Polaków.
W wypadku metra w Walencji zginęło co najmniej 30 osób, 15 jest poważnie rannych – informuje dziennik "El Pais". Wielu pasażerów nadal jest uwięzionych w wagonach metra.
Polska ambasada w Madrycie nie otrzymała jak dotąd żadnych informacji, by wśród ofiar katastrofy byli obywatele naszego kraju.
Na stacji metra rozłożono szpital polowy. 250 policjantów i 20 ekip strażackich jest w tej chwili w tunelach metra w Walencji - podała AP.
Przyczyną wypadku w metrze w Walencji prawdopodobnie było oberwanie się części sklepienia tunelu - wynika ze wstępnej oceny podawanej przez źródła w autonomicznych władzach regionu. Rozgłośnia Cadena Ser jako kolejną możliwą przyczynę tragicznego wypadku podała zbyt dużą prędkość, której towarzyszyło uszkodzenie kół kolejki.
W efekcie kolejka metra wypadła z torów i przewróciła się.
Wypadek miał miejsce o pierwszej po południu po tym, jak kolejka wyjechała ze stacji Jesus – poinformował rzecznik autonomicznych władz regionu, Vicente Rambla. Burmistrz Walencji Rita Barbera powiedziała, że według wstępnych ustaleń nie był to zamach.
Wykolejenie pociągu nastąpiło na zakręcie oznaczonym jako „strefa zagrożenia” między stacjami Jesus i Plaza de Espańa. Centrum Alarmowe zostało poinformowane o wypadku przez jednego z pasażerów, który zadzwonił z telefonu komórkowego.
Burmistrz Barbera podała numer telefonu, gdzie można uzyskać informację o poszkodowanych: 900 46 10 46.
|