Amerykańscy politycy z Partii Demokratycznej zaapelowali do George'a Busha, by nie spieszył się z poparciem Rosji w jej staraniach o przyjęcie do Światowej Organizacji Handlu. Według Demokratów Rosja nie spełnia warunków wymaganych od członków tej organizacji.
Stany Zjednoczone są jedynym krajem, który nie podpisał jeszcze z Rosją dwustronnego porozumienia umożliwiającego przyjęcie tego kraju do Światowej Organizacji Handlu. Waszyngton i Moskwa wyraziły jednak nadzieję, że podpisanie umowy nastąpi podczas szczyty G8 w St. Petersburgu.
Tymczasem 20 senatorów z Partii Demokratycznej zaapelowało do prezydenta Busha, by wstrzymał się z podpisaniem porozumienia. Zwracają uwagę, że władze na Kremlu wciąż mają zbyt duży wpływ na gospodarkę, a państwowe firmy korzystają z nieuzasadnionych przywilejów. Senatorom nie podoba się także blokowanie przez Moskwę importu amerykańskiej żywności oraz ignorowanie kwestii ochrony praw autorskich.
Amerykańskie władze twierdzą, że stawiają stronie rosyjskiej twarde warunki i zapewniają, że negocjacje w sprawie porozumienia nie zostały jeszcze zakończone. Jednak jeszcze przed podróżą do Europy prezydent George Bush wyraził przekonanie, że umowa zostanie podpisana.