|
..:: Polityka
|
|
|
|
..:: Inne
|
|
|
|
P - A - R - T - N - E - R - Z - Y
|
|
|
|
Polska Prawica musi się zjednoczyć. Musimy przywrócić obywatelom wiarę w uczciwość. Polsce jest potrzebna nowoczesna i skuteczna w działaniu chadecja. Chrześcijański Ruch Samorządowy powstał aby zjednoczyć środowiska centroprawicowe.
1. Jakie idee przyświecały powstaniu Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego?
-
ChRS powstał jako formuła mająca skupić wszystkie środowiska samorządowe. Jest to bardzo istotne, gdyż obecne samorządy nie mają swojej skutecznej reprezentacji. Oczywiście istnieją różne związki Powiatów, Gmin itp. Jednak nie wiedzę tutaj konkretnych efektów ich działalności. Samorządy muszą mieć swoich reprezentantów nie tylko w komisjach opiniujących i decydujacych, lecz również w parlamencie. W miejscu gdzie zapadają ważne decyzje ustawodawcze. Jednym z głównych celów stowarzyszenia jest złączenie środowisk samorządowych, które stanowią siłę często niedocenianą a znajdującą się najbliżej ludzi. Jednak bardzo często nie mówią one jednym głosem. Kolejnym celem ChRS-u jest próba połączenia rozbitych środowisk centroprawicowych.
2. Dlaczego stowarzyszenie a nie formuła partyjna?
-
Jako twórcy i założyciele tego stowarzyszenia wiemy dobrze, że doświadczenia związane z prawą stroną sceny politycznej nie są dobre. Rozbicie jest ogromne co często jest wynikiem ambicji poszczególnych liderów politycznych i samego środowiska. Pomimo istnienia wielu cech wspólnych związanych z ideowością i programami, partie prawicowe nie potrafią się ze sobą porozumieć. Tworzenie różnych koalicji czesto daje efekty wręcz odwrotne od zamierzonych i wpływa na rozbicie prawicy. Dlatego powstał pomysł na stworzenie formuły stowarzyszeniowej. Wielką zaletą jest to, że do stowarzyszenia mogą wstąpić osoby z rożnych środowisk politycznych, a także osoby które nie są w żadnej partii bo nie mają ochoty z różnych względów wstępować do struktur partyjnych. Jako stowarzyszenie możemy podejmować szereg inicjatyw społecznych i politycznych co także jest niewątpliwym plusem.
3. Mówiąc krótko formuła jest otwarta?
-
Formuła jest otwarta ale oczywiście z ukierunkowaniem na środowiska centroprawicowe, a nade wszystko na ludzi uczciwych, którzy swoją pracą pokazują, że mają jakieś efekty działania.
4. Myśli pan o samorządach?
-
Tak o samorządach. Aczkolwiek mamy wielu członków, którzy nie są samorządowcami. Jeszcze raz powtórzę, że formuła stowarzyszeniowa daje nam być może jedyną szansę połączenia tych środowisk i wyeliminowania starych grzechów prawicy.
5. Różnie ocenia się w Polsce pracę samorządów, czy nie obawia się pan, że tworzenie ChRS-u w oparciu o te struktury może osłabić wizerunek nowej formacji?
-
Pytanie bardzo dobre, tylko pragnę zwrócić uwagę, że ChRS nie jest partią a stowarzyszeniem co jednoznacznie podkreślamy. Spotykając się z różnymi środowiskami mogę śmiało powiedzieć, że słowo partia często źle się kojarzy. Nie jest to wynikiem pewnych zaszłości historycznych, lecz raczej jest spowodowane tym, że generalnie nasze społeczeństwo zawiodło się na różnych ugrupowaniach partyjnych. Wracając do pańskiego pytania; staramy się nie ukierunkowywać tylko i wyłącznie na same samorządy, lecz zarazem chcemy zaprosić do współpracy różnego rodzaju organizacje lokalne i branżowe. Jerzy Kropiwnicki, który jest twórcą ChRS powiedział: "W Polsce jest potrzeba stworzenia nowej klasy politycznej". My jako stowarzyszenie uważamy, że klasa polityczna, która powstała po 1989 roku już się wypaliła. Są to te same osoby, które tylko zmieniają szyldy i funkcjonują w określonym układzie politycznym, który powstał w 1989 roku. W obecnej sytacji w jakiej znalazła się Polska istnieje konieczność stworzenia nowych struktur w oparciu o osoby, które w ostatnich wyborach samorządowych uzyskały zaufanie społeczne. Opierając się na liderach lokalnych chcemy stworzyć listy do wyborów parlamentarnych nie ograniczajac się zarazem do samych samorządów. "Gazeta Wyborcza" zarzuciła nam, że chcemy z czasem przekształcić sie w partię polityczną. Nie po to tworzyliśmy ChRS. Uważamy, że takie stowarzyszenie może na wiele lat rozwiązać problem układów partyjnych. Być może z czasem z ChRS wyłoni się jakaś formuła polityczna, która reprezentowałaby tą grupę w parlamencie.
6. Jaki jest program nowej formacji?
-
Dla ChRS najważniejsze są trzy kwestie: podstawy ustrojowe, gospodarka i samorząd. W oparciu o te elementy powstaje szcegółowy program, który będzie zawierał konkretne rozwiązania. W marcu b.r w Sali Kongresowej w Warszawie odbędzie się zjazd programowy na którym ten program zostanie szczegółowo omówiony i przyjety. Uważamy, że Polacy zasługują na to aby mieć konkretne rozwiązania i wskazania a nie tylko i wyłącznie ogólniki, którymi liczne partie mamią potencjalnych wyborców.
7. Panie przwodniczący SLD też miało piękny program nad którym pracowały różne grupy eksperckie i wszyscy widzimy jak wygląda wdrażąnie w życie tych założeń, jaka jest gwarancja, że ChRS zrealizuje swój program oczywiście zakładając, że będzie mialo realny wpływ na władzę?
-
Bardzo dobre pytanie. Jednym z uwarunkowań i problemów, które są w Polsce jest brak realizacji programów albo realizacja programów które są pisane na kolanie i później dają takie efekty jak chociażby obecna sytuacja w służbie zdrowia. Oczywiście jeżeli powiem, że dajemy gwarancje to wiele osób mi nie uwierzy, dlatego budowanie ChRS opiera się na odpowiednim doborze osób merytorycznie przygotowanych, którzy mają już konkretne efekty w pracy samorządowej czy też na polu działalności społecznej i którzy dali się poznać jako ludzie uczciwi. W momencie kiedy tacy ludzie dojdą do władzy; oczywiście jeżeli taka będzie wola społeczeństwa to program ChRS zaczną wcielać w życie. Do tej pory w Polsce było wdrażanych wiele programów i nie zawsze były one złe, ale na pewno były realizowane przez niewłaściwych ludzi. U nas tego nie będzie.
8. Kto jest inicjatorem Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego?
9. Pan Jerzy Kropiwnicki raczej nie jest osobą dobrze postrzeganą przez media, czy nie był to główny powód tego, że jako inicjator ChRS nie został równocześnie jego prezesem?
-
Znam dobrze Jerzego Kropiwnickiego i moja decyzja o tym aby współtworzyć ChRS zapadła z dwóch powodów. Pierwszy to głębokie przeświadczenie o tym, że jest to jedyna szansa na zjednoczenie polskiej prawicy, a drugi to moje przekonanie o pełnej uczciwości Jerzego Kropiwnickiego. Jest to człowiek, który potrafi iść pod prąd i w swojej działalności kieruje się prawdziwym interesem Państwa. Poza tym ma ogromne doświadczenie polityczne. Polska potrzebuje silnych i uczciwych przywódców, którzy konsekwentnie nawet za cenę złego wizerunku w mediach będą realizować swój program. W odniesieniu do mediów, trzeba jednoznacznie powiedzieć, że Polska Telewizja Publiczna oraz niektóre telewizje komercyjne sprzyjają ugrupowaniom lewicowym i liberalnym. Prawa strona sceny politycznej faktycznie nie ma mediów, które by jej sprzyjały. Jerzego Kropiwnickiego zdecydowanie pokazuje się w niekorzystnym świetle. Niejednokrotnie w innych miastach zapadają często bardziej kontrowersyjne decyzje niż w Łodzi i o nich dziwnym trafem się nic nie mówi. Zapewne wynika to z tego, że Jerzy Kropiwwnicki dla obecnego układu stał się niewygodny. Proszę zwrócić uwagę, że w mediach nie ma już dalszego ciągu sprawy teatru w Łodzi, bo jeśli się teraz okazało, że teatr wyszedł z długów i zmienił się stosunek załogi do pana Królikiewicza to już nie jest to temat wygodny dla mediów. Na razie o ChRS nie mówi się dużo, większość ogólnopolskich gazet przemilcza ten temat, jednakże w dluższej perspektywie na pewno to sie zmieni. I wtedy będzie można porównać takich liderów jak Jerzy Kropiwnicki czy Jan Maria Rokita.
10. Czy ChRS aspiruje do roli zjednoczyciela prawicy?
11. Czy nie obawia się pan, że zamiast próby zjednoczenia prawicy ChRS przyczyni się do jej rozbicia?, tym bardziej, że jest kolejną inicjatywą która w ostatnim czasie powstała po tej stronie sceny politycznej?
-
Tak nie uważam, głównie ze względu na to, że w formule stowarzyszeniowej mogą być osoby z różnych formacji. Trzeba jasno powiedzieć, że Polsce nie jest potrzebna kolejna partia polityczna po prawej stronie sceny politycznej. ChRS nie chce być postrzegany jako próba stworzenia kolejnej partii. My tworzymy pewną alternatywę dla polityków tych którzy chcą uczciwie pracować dla Polski. Obawiam się, że innej drogi nie ma.
12. Komu chcą państwo odebrać elektorat, PIS, PO?
-
Nikomu nie chcemy odbierać elektoratu. ChRS powstał w celu przyciągnięcia rozbitych środowisk prawicowych. Jeżeli nasz pomysł się przyjmie to być może wystartujemy w wyborach parlamentarnych ale pod warunkiem stworzenia jasno określonej formuły co do swojej pozycji. Obecne ugrupowania takie jak PIS, LPR czy PO mówiąc o nich z całym szacunkiem nie mają jasno określonej swojej pozycji politycznej. W Europie do której wstępujemy, głównie jest strona lewa reprezentowana przez socjaldemokrację i strona prawa reprezentowana przez chadecje. Uważamy, że w Polsce jest potrzebna nowoczesna i skuteczna chadecja.
13. Jak chcą państwo zachęcić potencjalnych wyborców aby głosowali na ChRS?
-
Do głosowania na ChRS mają zachęcać konkretne osoby legitymujące się efektami swojej działalności na różnych płaszcyznach. Chcemy stworzyć ruch ludzi prawych i przypomnieć społeczeństwu co tak naprawdę znaczą takie zapomniane słowa jak etos, patriotyzm, etyka. Bez powrotu do tych korzeni nie zbudujemy w Polsce państwa prawa.
14. W jaki sposób są tworzone struktury stowarzyszenia.
15. Czy nie obawia się pan pewnej przypadkowości w doborze ludzi?
16. Bycie samorządowcem zwiększa szansę dostania się do ChRS?
17. Jest pan równocześnie Starostą Oświęcimskim, jak pan ocenia funkcjonowanie samorządów w Polsce?
-
W obecnej chwili następuje bardzo niebezpieczne zjawisko centralizacji władzy osłabiające samorząd i zmniejszające ich mozliwości finansowe, co ogranicza ich decyzyjność w wykonywaniu powierzonych zadań. Taka polityka nie sprzyja rozwojowi samorządów. Kolejnym niekorzystnym zjawiskiem w Polsce stało się nadmierne upolitycznienie samorządów, które na pewno nie sluży rozwojowi lokalnemu. Może warto pomyśleć o stosownych zmianach przepisów, które ograniczyłyby ciągłe upolitycznianie tych gremiów. Aby działalność samorządów była rozumiana jako polityka na rzecz społeczności lokalnych. A nie byla to polityka przez duze P. Nie chcę aby w samorządach dominowały spory partyjne. I na takich rozwiązaniach powinno zależeć wszystkim siłą politycznym.
18. Mało kto słuszał o ChRS jak chcą to państwo zmienić?
-
Nie zgadzam się z tezą, że mało kto słyszał o ChRS. Uważam, że większość Polaków słyszała o nas tylko nie z mediów publicznych. Polacy akceptują pomysł powstania stowarzyszenia, czego dowodzi bardzo szybkie powstawanie struktur w całym kraju. Mniej wiecej w połowie województw odbyły się już kongresy założycielskie a do końca lutego odbędą się one w pozostałych wojewodztwach. Dlatego uważam, że media w pewnym momencie nie będą mogły przemilczać rzeczywistości i zaczną mówić o ChRS w momencie kiedy będą w nim działać dziesiatki lub setki tysiecy osób. Z jednej strony to dobrze, że media centralne na razie nie interesują się stowarzyszeniem, bo dzieki temu możemy spokojnie i bez zakłóceń tworzyć swoje struktury. My się nie spieszymy jesteśmy cierpliwi.
19. Media to IV władza kreująca określoną rzeczywistość, jak chcą państwo dotrzeć do ogółu społeczeństwa nie mając za sobą mediów?
-
Doceniamy znaczenie mediów i staramy się być w nich obecni. Wszystkie kongresy założycielskie byly pokazywane np.przez regionalną Trójkę. Wierzę w to że z czasem nastąpi pewne zmniejszenie blokady jeśli chodzi o media centralne. Oczywiście nie jest to łatwe zadanie, dlatego zamierzamy podjąć szereg inicjatyw o charakterze ogólnokrajowym które odbiją się szerokim echem w Polsce.
20. Jakie to będą inicjatywy?
-
Tych inicjatyw małych i dużych będzie wiele. Nie chcę na razie mówić o szczegółach. Jednak na zakończenie chciałbym powiedzieć kilka slów. Oczywiście można nie dać wiary formacji która powstaje. Jednak jeśli nie podejmiemy próby naprawy Rzeczpospolitej to być może skażemy się automatycznie na porażkę, której skutki mogą być katastrofalne. Aby Polska była silna musi istnieć silna i zjednoczona prawica, niekoniecznie pod szyldem Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego. Wierzę mocno, że jesteśmy na początku tej drogi i że jest to dobry początek.
Dziękuję za rozmowę
Dla e-polityki wywiad przeprowadził Jurand Saternus
|
|
|
|
Tego artykułu jeszcze nie skomentowano |