Hezbollah wykluczył bezwarunkowe uwolnienie dwóch izraelskich żołnierzy, w odpowiedzi, na które Izrael zaatakował Liban.
"Nie będzie bezwarunkowego uwolnienia. To niemożliwe" - oświadczył należący do Hezbollahu libański minister energetyki i gospodarki wodnej Mohammad Fnejsz. Jednocześnie minister dał do zrozumienia, że żołnierze mogą odzyskać wolność tylko w ramach wymiany jeńców, którą należałoby zaaranżować przez pośredników. Żołnierze zostali porwani 12 lipca.
Władze Izraela podkreślają, że uwolnienie porwanych żołnierzy jest warunkiem rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie. Stanowisko Izraela popiera też rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie zawieszenia broni między siłami izraelskimi a Hezbollahem. Zawieszenie broni obowiązuje od 14 sierpnia.