Zacięta walka o przyszłoroczny budżet trwa

06-09-2006

Autor: Paulina Korycińska

Wczoraj premier Jarosław Kaczyński powiedział, że deficyt budżetowy nie może przekroczyć 30 mld zł. Niemal w tym samym czasie konferencję prasową zorganizował Andrzej Lepper, który twierdził, że deficyt może przekroczyć 33 mld zł.

Według obliczeń ministerstwa finansów deficyt budżetowy musi zostać utrzymany na poziomie 30 mld zł. Dzięki temu Polska byłaby wiarygodna na rynkach finansowych oraz dotrzymane zostałyby zobowiązania wobec UE. Komisja Europejska pozwala na deficyt budżetowy na poziomie nieprzekraczającym 3% PKB.

Lepper zagroził, że jeżeli rząd nie przeznaczy więcej pieniędzy na podwyżki dla pielęgniarek, nauczycieli czy też pomoc socjalną rolnikom, Samoobrona nie poprze budżetu. Byłoby to równoznaczne z rozwiązaniem parlamentu i rozpisaniem wcześniejszych wyborów.

Teoretycznie rząd powinien stopniowo zmniejszać deficyt budżetowy. Wspomagałoby to szybszy rozwój gospodarki i podwyższało poziom życia obywateli. Niestety, istnienie koalicji ściśle zależy od Samoobrony, dlatego rząd prawdopodobnie ulegnie żądaniom tej partii.


Copyright by © 2006 by e-polityka.pl - Pierwszy Polski Serwis Polityczny. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.