 |
..:: Podobne Tematy |
 |
|
04-09-2006 |
|
05-09-2007 |
|
23-09-2006 |
|
18-09-2006 |
|
16-09-2006 |
|
07-07-2006 |
|
+ zobacz więcej
|
 |
Taki wniosek postawiła sejmowa komisja śledcza. Adam Hofman z PiS stwierdził że Leszek Balcerowicz nie stawiając się na przesłuchanie złamał prawo i obrazil komisję.
Wniosek o karę dla prezesa NBP ma zostać skierowany do Sądu Okręgowego w Warszawie jeszcze dziś. Kara może wynieść do 3 tys. zł. W ciągu tygodnia od daty doręczenia postanowienia o wymierzeniu kary, świadek może przedstawić usprawiedliwienie. Wówczas kara jest uchylana. Za wnioskiem Hofmana głosowało 6 posłów z PiS, Samoobrony i LPR, przeciwko było dwóch posłów PO; od głosu wstrzymali się Małgorzata Ostrowska (SLD) i Marek Sawicki (PSL).
Komisja nie rezygnuje jednak i kolejny termin przersłuchania Balcerowicza wyznaczono na 26 września. Data ta jednak jest na razie umowna bo na 26 września jest zaplanowane posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. dlatego przewodniczący Komisji, Artur Zawisza powiedział że przesłuchanie odbędzie się koło daty 26 wrześnie.
Leszek Balcerowicz powiedział że to nie on rozpoczął całą tą "wojnę". Jego decyzja o nie stawianiu się przed obliczem komisji to obrona niezależności polskiego banku i polskiego pieniądza. Balcerowicz uważa że cała kampania przeciwko niemu zaczęła się podczas sporu rządu z UniCredito. "To rozpoczęto w marcu tego roku, kiedy z zemsty przeciwko temu, że ja nie ugiąłem się przed naciskami części polityków rządzącego obozu w sprawie wniosku UniCredito, nagle, wbrew jakimkolwiek precedensom i jakimkolwiek obyczajom, powołano komisję śledczą" - powiedział prezes NBP. Wiosną br. nadzór bankowy wszedł w spór z rządem w sprawie zgody na przejęcie Banku BPH przez UniCredito.
|