Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Artykuły - Kraj / Afery / Miało być jak nigdy, wyszło jak zawsze               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
05-03-2007

 

27-10-2006

 

21-10-2006

 

16-10-2006

 

13-10-2006

 

13-10-2006

 

04-10-2006

  Atak Kurskiego na Suboticia

+ zobacz więcej

Miało być jak nigdy, wyszło jak zawsze 

29-09-2006

  Autor: Paweł Kaleski

Ujawnienie przez stację TVN tzw. taśm prawdy spowodowało ogromne poruszenie pośród klasy politycznej IV RP. Oto podniosło się larum, bowiem układ drążący Polskę ponownie zaatakował. I zrobił to z niespotykaną perfidią, wściekłością itp., itd. Trudno odnieść inne wrażenie, co do sytuacji w kraju, jeśli posłuchać polityków partii rządzącej. Tak – partii rządzącej, a nie koalicji. Ta już nie istnieje po wyrzuceniu z niej pierwszego warchoła Rzeczypospolitej, jakim jest Andrzej Lepper, szef Samoobrony. Trudno też mówić o koalicji w kontekście współpracy PiS i LPR, gdyż ta druga istnieje w zasadzie już tylko z nazwy. Nie ma już praktycznie żadnego realnego wpływu na władzę. I nic tu nie zmienią radykalne i krzykliwe pokazywania się w mediach wicepremiera Romana Giertych czy też Wojciecha Wierzejskiego. A zatem ponownie dał znać o sobie ten słynny układ i grupy trzymające do tej pory władzę.

 

 

Teoretycznie ludzie patrzący na ten sam obraz powinni widzieć, jeśli nie to samo, to chociażby coś bardzo zbliżonego. Tymczasem, w zależności od strony politycznej, każdy widzi i słyszy co innego na tych nagraniach. Strona rządowa nie widzi nic zdrożnego w tym, że ministrowie kancelarii Prezesa Rady Ministrów dogadują się z pojedynczą posłanką w sprawie państwowych stanowisk dla niej, a także stołków samorządowych dla jej najbliższych w zamian za poparcie dla gabinetu. Dowiadujemy się, iż takie praktyki to rzecz normalna i powszechnie praktykowana u nas w kraju, ale także każdym szanującym się kraju demokratycznym. Jest to ich zdaniem cena partycypacji we władzy, jaką się płaci przy zawieraniu koalicji. Opozycja krzyczy, że to korupcja polityczna na niespotykana skalę. Ustami posła Marka Kuchcińskiego PiS odpowiada, że to polityczna prowokacja przeprowadzona przez komuchów i liberałów przy pomocy służb specjalnych. Świadczyć ma o tym specjalistyczny sprzęt operacyjny wykorzystany przy dokonaniu nagrania. To stwierdzenie wywołało poważny ubaw wśród dziennikarzy obecnych na konferencji prasowej. Nie jest tajemnicą dla człowieka średnio inteligentnego, że aby zrobić takie nagranie wystarczy obecnie średniej klasy aparat cyfrowy. No ale cóż, dla polityków Prawa i Sprawiedliwości właśnie to jest tym specjalistycznym sprzętem wykorzystywanym przez służby specjalne (swoją drogą kontrolowane w zupełności przez PiS). Wieczorem okazało się jak ujawnił to redaktor Tomasz Sekielski, że w istocie był to na prędce sklecony głośnik radiowy z kamerą. Wszystko niechlujnie pozlepiane taśmą. Ale to nie koniec kontrataku partii rządzącej. Ta skandaliczna prowokacja ich zdaniem jako żywo przypomina sytuacje z 1992 roku, kiedy obalano gabinet Jana Olszewskiego. Podobne okoliczności, te same osoby – tylko włosy krótsze. Żenujący to spektakl. A sedno sprawy wydaje się uciekać.

Nie najgorsze jest w tym nagraniu obiecywanie stanowiska za poparcie rządu. Pan Wojciech Olejniczak tak gardłujący obecnie o moralności powinien przypomnieć sobie jak w poprzedniej kadencji jego ugrupowanie łowiło plankton parlamentarny pod przewodnictwem Romana Jagielińskiego. A panowie z PO wydaje się, że zapomnieli o Pawle Piskorskim i jego aferach. Faktycznie rozdawanie stanowisk politykom ma miejsce w demokracji, zwłaszcza przy zawieraniu koalicji rządowych. Jednak różnica polega na tym, że wtedy zasiadają ze sobą szefowie partii ustalają program koalicji, zasady współpracy i podział stanowisk. Tymczasem to, co zobaczyliśmy absolutnie nie miało nic wspólnego z normalnymi praktykami demokratycznymi jak próbują nam to wcisnąć Pisowcy. Nie było w tym nagraniu ani słowa o programie koalicji, o tym, co dobre dla Polski, itd. Jasno i wyraźnie słychać tam, iż chodzi o zwykły handel na zasadzie głos za stołek. Mało tego są próby maskowanie tego procederu. Oto bowiem minister Wojciech Mojzesowicz poucza posłankę Renatę Beger, jak to zrobić, żeby nie było rozgłosu (sam zmieniał kilka razy partie to wie, o co chodzi). Po prostu trzeba zaczekać 2-3 tygodnie sprawa ucichnie i posadka rządowa wpadnie w ręce. Wszyscy będą wtedy szczęśliwi. Posłanka dostanie stołek, rząd głosy poparcia, a media i wyborcy nawet takiego zabiegu nie zauważą. Brawo! To dopiero jest skuteczne sprawowanie władzy.

Jednak najgorsze w całej tej sprawie jest coś innego. Kiedy już dogadano sprawę stanowisk dla pani poseł i jej rodziny zaczęto rozmawiać o wekslach i procesach sądowych, jakie ciążą na działaczce Samoobrony. Kiedy media pisały o tym, jak zdobywa się miejsca na listach partii Andrzeja Leppera, nikt z PiS nie reagował, wszystko wydawało się być w jak najlepszym porządku. Podobnie było, gdy trwała koalicja. Poparcie Samoobrony dla rządu powodowało, że zapomniano o wekslach, sądowej przeszłości wielu członków tej partii i ich wybrykach. W momencie, gdy wyrzucono A. Leppera z hukiem, a głos każdego posła jest na wagę złota dla rządu, sytuacja się zmieniła. Nagle weksle stały się nielegalne, krępują swobodę wykonywania poselskiego mandatu itp. Mało tego – być może zostanie złożony wniosek o delegalizację Samoobrony. Mówi się o tym, iż wprowadzona zostanie ustawa o upadłości konsumenckiej, co byłoby wybawieniem dla wielu zadłużonych posłów w biało-czerwonych krawatach. To oni głównie uciekli pod skrzydła braci Kaczyńskich tworząc swój nowy klub. Ponadto w nagranej rozmowie minister Adam Lipiński mówi coś o funduszu, który pozwoliłby na pokrycie wyborczych weksli pieniędzmi sejmowymi. Oto za głupotę i naiwność części parlamentarzystów musielibyśmy płacić z własnej kieszeni. To pewnie działanie w ramach reformy finansów. Żenada. Ale co więcej pani Beger usłyszała, że być może da się coś zrobić z jej sprawami sądowymi. Jakiś kontakt z kimś z Ministerstwa Sprawiedliwości i kto wie. A co tam, byleby wpadło kilka głosów.

Bracia Kaczyńscy szli do wyborów z hasłem naprawy, odnowy, sanacji, swoistej rewolucji moralnej życia publicznego w Polsce. Urzeczywistnieniem tego miała być IV RP. I trzeba przyznać, że plan osiągnęli i to w rok czasu. Oto bowiem wszystkie łże-elity zostały wyklęte, dawne autorytety zostały zdeptane, III RP opluta i skopana, słynny już stolik do brydża wywrócony. Jest już nowa rzeczywistość. Dzięki temu, że Adam Lipieński uważany za trzeciego bliźniaka, prawą rękę Jarosława Kaczyńskiego dał się podejść osobie tak „bystrej i inteligentnej” jak Renata Beger poznaliśmy prawdziwe oblicze rewolucji. Zawłaszczanie państwa przez polityków partii rządzącej, handlowanie stanowiskami w administracji rządowej, próby wpływania na procesy sądowe, płacenie za długi poselskie pieniędzmi podatników, ciągłe straszenie wszechobecnym spiskiem służb specjalnych i liberałów z komunistami (i może jeszcze cykliści), zagrożenie zewnętrzne ze strony Niemiec i Rosji.

PiS i jego ludzie mieli być lepsi, niż wszyscy do tej pory. Wszystko miało być inaczej, lepiej, uczciwiej i sprawiedliwiej. Nic się nie zmieniło niestety. Jest tylko cynizm, arogancja i buta. Do tego jeszcze obrona własnych błędów na zasadzie tego, że inni nie byli lepsi, więc i nam można albo kto nie jest z nami, ten przeciwko nam. Szkoda Polski i tych, którzy tu jeszcze zostali. Powiem tak – miało być jak nigdy. Wyszło jak zawsze.

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę
  Wasze komentarze
 

  Spoko! [ 1 ]

(~Zbigniew Miga, 25-10-2006 22:59)

Opis:

 

(~Autor tekstu, 01-10-2006 12:56)

Opis:

  [ 1 ]

(~zaqu, 30-09-2006 20:56)

Opis:

  [ 2 ]

(~el_ard, 30-09-2006 16:10)

Opis:

 

(~yodlek, 30-09-2006 13:27)

Opis:

  [ 4 ]

(~venus, 29-09-2006 18:47)

Opis:

 

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl