Jak powiedział w rozmowie z "Dziennikiem" Janusz Maksymiuk, Samoobrona zamyka sprawę weksli. Jednak sprawa tylko z pozoru jest prosta. Albowiem Samoobrona musi jeszcze odprowadzić 22% podatku VAT z tytułu działalności gospodarczej.
Samoobrona zamyka sprawę weksli. Jak informuje "Dziennik" prawdopodobnie nie dojdzie do egzekucji weksli Piotra Misztala i Jana Bestrego, mogą również spać spokojnie inni byli posłowie partii. Jak stwierdził wiceszef Samoobrony Janusz Maksymiuk, całą sprawę uważa za zakończoną. Wyraził też nadzieję na skrócenie kadencji Sejmu a co za tym idzie umorzenie weksli. Pomimo, iż wszystko wskazuje na to, że weksle były straszakiem Andrzeja Leppera, na niepokornych posłów, to zamieszanie wokół nich, trwa nadal. Maksymiuk w rozmowie z "Dziennikiem" ujawnił, ze kancelaria, która się nimi zajmowała, prawdopodobnie je sprzedała. Dodał też ze nie wie, komu i za ile. Na rychłe zakończenie całej afery wekslowej, nie ma, co liczyć także z innego powodu. W ubiegłym tygodni byli posłowie partii Leppera powiadomili fiskusa o nie odprowadzeniu podatku z tytułu działalności gospodarczej, całej sprawie już nadała bieg minister Gilowska. W związku z tym Samoobrona może zapłacić nawet 22% VAT.
|