Pełniący funkcję prezydenta Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz zwróci się do PiS o odwołanie zapowiadanego na sobotę wiecu tej partii w Warszawie.
Jak tłumaczy, taki sam list, jaki wystosował do PO i LPR z apelem o odwołanie zaplanowanych na sobotę marszów w stolicy, skieruje do PiS. Wynika to z obawy o bezpieczeństwo. Marcinkiewicz wyjaśnił, że dotarły do niego informacje, iż różne skrajne środowiska chcą wykorzystać te demonstracje do wywołania zawieruchy.
"Będę apelował także do pana premiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z takimi samymi słowami jak do Donalda Tuska i Romana Giertycha" – powiedział dziś w radiowych „Sygnałach Dnia”.