Prezydent USA George W. Bush powiedział, że najnowsza rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Korei Północnej jest stanowcza, została przyjęta szybko i wykazuje jednolite podejście wobec atomowych ambicji Phenianu.
"Świat jest zjednoczony w sprzeciwie wobec jego nuklearnych planów zbrojeniowych" - powiedział amerykański prezydent, kierując tę ocenę pod adresem "przywódcy Korei Północnej" Kim Dzong Ila, którego jak zwykle nie wymienił z nazwiska.
"Te działania Narodów Zjednoczonych, które podjęto szybko i które są stanowcze, wskazują, że jesteśmy zjednoczeni w naszej determinacji, by doprowadzić do tego, że Półwysep Koreański będzie wolny od broni jądrowej" - powiedział wkrótce po uchwaleniu rezolucji w ONZ Bush, który już kilka lat temu zaliczył KRLD do państw tworzących światową "oś zła".
Rada Bezpieczeństwa przyjęła jednogłośnie, stosunkiem głosów 15 do 0, rezolucję nakładającą na Koreę Północną sankcje finansowe i zbrojeniowe w reakcji na dokonanie przez komunistyczny reżim tego kraju próby z bombą atomową.
Reżimowi Kim Dzong Ila zabroniono także eksportu broni i materiałów nuklearnych. Rezolucja wprowadza poza tym embargo na dostarczanie mu podstawowych rodzajów broni konwencjonalnej, tj. czołgów, samolotów bojowych, rakiet i okrętów wojennych.