Zdaniem brytyjskich naukowców podczas kampanii w Libanie latem tego roku Izrael użył pocisków zawierających radioaktywny uran.- donosi dziennik „Independent”.
Badanie kraterów powstałych po wybuchu izraelskich bomb w Libanie wykazały podwyższony poziom radioaktywności.
Gazeta podała, że próbki ziemi pobrane z kraterów w południowej części Libanu zostały przekazane do dalszych badań w laboratorium Harwell w Oxfordshire. Resort obrony potwierdził obecność radioaktywnego uranu w próbkach pobranych w Libanie.