Kubańska telewizja wyemitowała wczoraj nagrania z Fidelem Castro, który przechodzi rekonwalescencję po operacji.
To pierwsze od sześciu tygodni ukazane w telewizji zdjęcia kubańskiego przywódcy. Widać na nich, że czyta sobotnie gazety i rozmawia przez telefon. Komentuje też spekulacje na temat swego stanu zdrowia.
Jak zapewnił, przez pobyt w szpitalu nie opuścił polityki, gdyż brał udział w decyzjach rządu, śledził wiadomości telewizyjne i prowadził regularne rozmowy telefoniczne.
Przypomnijmy, że Castro został poddany w lipcu operacji przewodu pokarmowego. Na mocy specjalnego dekretu przekazał tymczasowo władzę swemu bratu, Raulowi, człowiekowi numer 2 w hierarchii politycznej wyspy.
W zachodnich mediach pojawiały się wielokrotnie informacje, że kubański przywódca jest śmiertelnie chory. Zaprzeczają temu owe nagrania, na których widać w dobrym stanie samego zainteresowanego. „Teraz będą musieli mnie wskrzesić” – powiedział w materiale odnosząc się do tych pogłosek.