Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Aktualności / Polityka Kraj / Kolejny rozłam?               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
10-05-2007

 

27-04-2007

 

02-12-2009

  Prawica RP otwarta na rozmowy z PiS

05-04-2008

 

11-11-2007

 

10-10-2007

 

08-10-2007

  PiS stawia na kobiety

+ zobacz więcej

Kolejny rozłam? 

24-04-2007

  Autor: Tomasz Piechal

Spór o aborcję od lat elektryzował i dzielił polską scenę polityczną. Ścierały się poglądy liberalne i konserwatywne, kościelne i ultralewicowe. Tym razem z tego starcia poturbowane wyszło przede wszystkim PiS. Rozłam, utrata kilku pierwszoplanowych (przynajmniej w mediach) polityków i powstanie nowej prawicowej, przepraszam za sformułowanie, ociupinki (przynajmniej w tym momencie) to dla partii braci Kaczyńskich sygnał ostrzegawczy. Zresztą nie tylko dla nich…

 

 

Pamiętajmy o sytuacji z lat 90., kiedy to postsolidarnościowa prawica, nie mogąc się dogadać w wielu sprawach, rozproszyła się na liczne małe partyjki, które cały czas się ze sobą ścierały. Dopiero po przeszło 10 latach polski Sejm dorobił się dwóch dużych prawicowych partii z prawdziwego zdarzenia – PiS i PO – które skupiły przedstawicieli wielu różnych światopoglądów. Jednak owo zjednoczenie liberałów i konserwatystów pod sztandarami obydwu partii okazało się wyjątkowo kruche.

Czy nie przesadzam? Przecież to dopiero odejście zaledwie kilku posłów i to na dodatek tylko z PiS! Ale nie zapominajmy, że podobne utarczki występują również w PO. Na dodatek Donald Tusk od dłuższego czasu gra przeciw Janowi Rokicie, kojarzonemu z konserwatywną częścią Platformy. Ażeby tego było mało, przewodniczący PO obecnie stara się ponownie pozyskać do partii Andrzeja Olechowskiego, którego poglądy są przecież jednoznacznie liberalne!

To faworyzowanie i pozyskiwanie coraz większej części liberałów, to nieustanne pomniejszanie znaczenia w partii, a w końcu pogłoski o chęci usunięcia z niej Jana Rokity mogą zaowocować tym, że słynny „premier z Krakowa” powie dość i w końcu autentycznie opuści Platformę. A że wcześniej nie po drodze było mu z marszałkiem Jurkiem (albo raczej z jego poglądami) to wielce prawdopodobne, że i on powtórzy manewr marszałka Sejmu i zdecyduje się na własną partię, zamiast wstępować w szeregi nowopowstałego konserwatywnego ugrupowania.

Czy możliwe jest powtórzenie sytuacji rozdrobnienia prawicy z początku lat 90.? Sądzę, że na pewno nie aż w takim stopniu, ale wielce prawdopodobne, że najbliższe miesiące przyniosą nam jeszcze jeden rozłam. I to bynajmniej nie w szeregach partii braci Kaczyńskich…

 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę

Tego artykułu jeszcze nie skomentowano

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl