Aby zapisać się na listę naszego newslettera, prosimy podać swój adres email:

 

Wyszukiwarka e-Polityki :

 

Strona Główna  |  Praca  |  Reklama  |  Kontakt

 

   e-Polityka.pl / Artykuły - Kraj / Moralność pani Dulskiej               

dodaj do ulubionych | ustaw jako startową |  zarejestruj się  

  ..:: Polityka

  ..:: Inne

  ..:: Sonda

Czy jesteś zadowolony z rządów PO-PSL?


Tak

Średnio

Nie


  + wyniki

 

P - A - R - T - N - E - R - Z - Y

 



 
..:: Podobne Tematy
Moralność pani Dulskiej 

16-05-2003

  Autor: Aleksander Wojtala

Długo się zastanawiałem przed napisaniem tego artykułu.Bałem się,że mogę nim zranić wielu uczciwych ludzi.Nie do nich jednak kieruję te słowa.Decydując się na jego napisanie chcę uzmysłowić wielu ludziom,że to jak wygląda dzisiaj Polska to w głownej mierze ich wina,a nie tylko polityków.

 

 

Rok 2003 nie zaczął sie pomyślnie,nie tylko dla rządy ale dla całej klasy politycznej.Ujawnienie afery Rywina,kłotnie w parlamencie,czy wzajemne obrzucanie się inwektywami sprawiło,że poparcie dla polityków niedługo sięgnie liczby jednocyfrowej.Społeczeństwo coraz bardziej odcina się od swoich przedstawicieli i w ich postępowaniu upatruje całe zło.Zapomina jednak przy tym,że to obywatele a nie kto inny wybrał takich parlamentarzystów.Andzrej Lepper i mu podobni nie trafili do sejmu przypadkowo tylko zostali wybrani w wolnych wyborach.Podobnie rzecz się ma z obyczajowością polskich elit.Czy można przypuszczać,że będą oni postępować zgodnie z prawem skoro sami wyborcy tego nie robią?Z zadziwiającą regularnością słyszymy o kolejnych kupionych prawo jazdach,o przekupnych lekarzach,o załatwienej(nie znalezionej!)pracy.Ilu ludzi świadomie kupuje kradziony sprzęt(bo taniej) czy oszukuje fiskusa.Jak Polska może stac się krajem uczciwym, jeśli rodzice akceptują posiadanie przez swoje pociechy pirackich płyt uznając to za nie szkodliwe.Nie należy się zatem spodziewać,że w przyszłości będą oni przestrzegać prawa.Stosowanie się tylko do tych nakazów,które akurat nam odpowiadają jest naganne moralnie.

Żadne nawet najlepsze prawo nie zlikwiduje korupcji jeśli nie będzie respektowane przez ogół społeczeństwa.

Oczywiście w żaden sposób taka sytuacja nie usprawiedliwia przestępstw popełnianych na najwyższych szczeblach władzy.Stwarza jednak niebezpieczeństwo,że w krótkim czasie nad tzw.aferą Rywina przejdziemy do porządku dziennego.Aby przekonac się,że to twierdzenie nie jest przesadą wystarczy przywołać przykłady niektórych posłów.Pan Łyżwiński czy pani Hojarska otrzymali od społeczeństwa mandat zaufania ,mimo że oboje są w konflikcie z prawem.Nie wolno dopuszcić aby ludzie o wątpliwych powiązaniach decydowali o losach kraju!Do tego jednak potrzeba zmiany mentalności całego narodu.Trzeba przypomnieć Polakom,że lata rozbiorów i okupacji monęły ponad dziesięć lat temu i szkodzenie władzy jest szkodzeniem samym sobie.Nie oczekujmy,że będziemy jeżdzić wygodnymi i nowymi autobusami skoro pasażera na gapę traktuje się jak niemal bohatera narodowego.

Pozwoliłem sobie zatytułować ten artukuł "Moralność pani Dulskiej" gdyż niewiele się zmieniło od czasów Gabrieli Zapolskiej.Mimo,że ten utwór piętnował obłudę mieszczaństwa,rozszerzyłem krytykę na całe polskie społeczeństwo.Jeśli dulszczyzna nie zniknie z naszego życia to nawet zmiana na VII Rzeczypospolitą nie przyniesie rezultatów.Uczciwe państwo tworzą uczciwi ludzie.Jeśli nie będziemy pamiętali tej mądrości to nawet najdoskonalsze prawo nie uczyni Polski krajem praworządnym.

Autor: Krzysztof Wasilewski




 

  drukuj   prześlij na email

  powrót   w górę

Tego artykułu jeszcze nie skomentowano

Copyright by (C) 2007 by e-Polityka.pl - Biznes - Firma - Polityka. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Kontakt  |  Reklama  |  Mapa Serwisu  |  Polityka Prywatności  |  O nas


e-Polityka.pl