Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami. Komitetów wyborczych jest znacznie mniej niż w poprzednich wyborach – jest to skutek krótszego czasu na zbieranie podpisów, bowiem niniejsze wybory są skutkiem skrócenia kadencji parlamentu. e-Polityka.pl tradycyjnie stara się dopomóc Państwu w wyborze właściwej partii, prezentując w sposób skrócony wszystkie startujące ugrupowania oraz ich najważniejszych kandydatów zarówno na posłów jak i na senatorów w każdym z okręgów wyborczych. Na koniec przedstawiamy Państwu techniczne szczegóły wyborów oraz listę miast zagranicą, w których w omawianych wyborach będzie można zagłosować.

Dwa lata minęły od ostatnich wyborów, a przed nami ponowna wędrówka do urn. Warto porównać sytuację z 2005 roku z obecną i przeanalizować jak to się stało, że od względnej normalności doszliśmy do tak szalonego, nielogicznego i absurdalnego stanu obecnego.

Ubiegły tydzień upłynął obserwatorom polskiej sceny politycznej i sympatykom PO na oczekiwaniu. Lider partii Donald Tusk zapowiedział, że w sobotę 15 września, polską polityką wstrząśnie bomba. Rzekome rewelacje, ujawnione na konwencji partii w Gnieźnie, miały wzmocnić PO i zarazem zdyskredytować głównego rywala w nadchodzących wyborach, Prawo i Sprawiedliwość. Tymczasem bomba wybuchła dzień wcześniej, jak ktoś słusznie zauważył, w rękach PO. Echa tej politycznej eksplozji będą się zapewne niosły dłużej niż zapowiadane sobotnie sensacje.