Prezydent Lech Kaczyński zwołał na dziś szczyt, którego głównym tematem będzie bezrobocie oraz walka z kryzysem. Zaproszenie na spotkanie otrzymał także Donald Tusk, ale nie wiadomo jeszcze czy premier się na nim pojawi.
Dziś Trybunał Konstytucyjny zajmie się konfliktem miedzy prezydentem i premierem, który powstał podczas październikowej delegacji na szczyt w Brukseli. Jak twierdzi prof. Ryszard Piotrkowski, Trybunał może uznać, że nie ma żadnego sporu kompetencyjnego.
Warszawski sąd podjął decyzję o odrzuceniu pozwu Kancelarii Prezydenta przeciwko Tomaszowi Arabskiemu z Kancelarii Premiera o zapłatę za wyczarterowany samolot na unijny szczyt w październiku ubiegłego roku. W uzasadnieniu stwierdzono, że obie kancelarie nie mają "zdolności sądowej", a w takim przypadku pozew podlega odrzuceniu.
Na konferencji prasowej prezes PiS poinformował, że nie uzyskał od premiera Tuska odpowiedzi na swój list w sprawie spotkania. Jednocześnie wyraził nadzieję na rychłą decyzję w tej sprawie.
Jak wynika z raportu Instytutu Monitorowania Mediów, w grudniu Donald Tusk wypowiadał się w głównych wydaniach telewizyjnych serwisów informacyjnych niemal 2 razy częściej od zajmującego drugie miejsce w rankingu Lecha Kaczyńskiego.
Politycy, głównie lewicowi, chcą urządzić „sąd” nad Donaldem Tuskiem i Lechem Kaczyńskim. W rolę sędziów mają się wcielić byli premierzy i prezydenci. Na razie taką chęć wyrazili: Aleksander Kwaśniewski, Leszek Miller, Józef Oleksy i Włodzimierz Cimoszewicz - pisze "Dziennik".
Rząd przekazał prezydentowi dokładne wytyczne, dotyczące kwestii istotnych dla Polski, a które powinny być poruszone na spotkaniu w Brukseli. Lech Kaczyński nie gwarantuje jednak, że do instrukcji się zastosuje. Czy szykuje się kolejny konflikt premiera z prezydentem?
Prezydent Lech Kaczyński, w imieniu swoim i Polaków, przesłał już depeszę z gratulacjami dla Baracka Obamy. Zapewnił prezydenta elekta o poparciu Polski dla starań Stanów Zjednoczonych o ochronę wolności, demokracji i praw człowieka oraz życzył mu wielu sił i sukcesów w sprawowaniu urzędu.
Dziś Trybunał Konstytucyjny zajmie się konfliktem miedzy prezydentem i premierem, który powstał podczas październikowej delegacji na szczyt w Brukseli. Jak twierdzi prof. Ryszard Piotrkowski, Trybunał może uznać, że nie ma żadnego sporu kompetencyjnego.
pierwsza
poprzednia
