Kto zatrzyma ETA? - pytanie, które nasuwa się za każdym razem, gdy ETA podkładając bombę przypomina o swoim istnieniu, pozostaje bez odpowiedzi. Nie udało się to żadnej opcji politycznej sprawującej władzę w Hiszpanii od Franco po PSOE. Kraj Basków posiada daleko zakrojoną autonomię, ale o przyznaniu niepodległości nie ma mowy, gdyż takie postulaty wydają się być bezpodstawne. ETA mająca na swym koncie blisko tysiąc ofiar, systematycznie organizuje zamachy i manifestuje siłę. Uzmysławia opinii publicznej, iż jest organizacją aktywną, niebezpieczną i łatwo nie złoży broni. Ostatnie trzy samochody bomby, których eksplozje raniły 10 osób, a jedną pozbawiły życia, miały miejsce w weekend z 21/22 września 2008 roku. Zakładając mało prawdopodobną tezę, iż Madryt zgodziłby się na odłączenie Kraju Basków od terytorium Hiszpanii, po czym niezwłocznie Katalonia, Galicja i Wyspy Kanaryjskie wystąpiłyby z podobnym postulatem, rząd francuski nie bierze pod uwagę oddania części swoich północno-zachodnich terytoriów, które według nacjonalistów również tworzą państwo Euskadi. Konflikt by się nie zakończył. |