„Więcej dla Polski” – to nowe hasło kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego, która została oficjalnie zainaugurowana w Szczecinie.
Dwaj poznańscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości Jacek Tomczak i Jan Libicki zrezygnowali z członkostwa w PiS. Powodem decyzji posłów są zmiany kierownictwa partii dokonywane na listach do Parlamentu Europejskiego.
Platforma Obywatelska – 33,43 proc., prawie dziesięć punktów mniej Prawo i Sprawiedliwość, następnie SLD z przekroczonym progiem 15 proc, i PSL – 13,32 proc. – to najnowsze wyniki wyborów podane przez Państwową Komisję Wyborczą po przeliczeniu 66 proc. protokołów.
Jak ustaliła "Rzeczpospolita" zawieszony prezes TVP Romuald Orzeł, były szef rady nadzorczej TVP Bogusław Szwedo i były szef KRRiT Witold Kołodziejski być może w listopadzie wystartują w wyborach samorządowych w listopadzie.
Z najnowszego sondażu TNS OBOP wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbywały się w drugi weekend maja, na PO głosowałoby 47 proc. wyborców, a na PiS - 39 proc. Analizują notowania od marca poparcie dla PO spadło o 12 pkt proc., a dla PiS - wzrosło aż o 15 pkt proc.
Według sondażu poparcia dla partii politycznych Instytutu Homo Homini, przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia, gdyby wybory odbyły się dzisiaj, Platforma Obywatelska otrzymałaby 39,6 proc. głosów, a PiS - 35 proc. Przewaga partii Donalda Tuska nie była tak mała już od długiego czasu.
„Nie możemy dać się sprowokować Platformie, trzymajmy nerwy na wodzy” – w taki sposób, jak ustalił „Wprost”, Jarosław Kaczyński przemawiał do parlamentarzystów PiS podczas ostatniej rady politycznej partii.