Boję się. Boję się, gdy patrzę na uśmiechającego się Ławrowa, który może powiedzieć wszystko co chce i komu chce ("Kim ty k..a jesteś by mnie pouczać?" skierowane do brytyjskiego ministra spraw zagranicznych, Davida Milibanda). Boję się, gdy patrzę na Sarkozyego, który jeździ do Moskwy i po każdym powrocie ogłasza, że wszystko zostało rozwiązane, a Rosja i tak robi swoje. Boję się, gdy widzę jak słaby okazuje się Zachód. Boję się, gdy... No po prostu, boję się! |