|
..:: Polityka
|
|
|
|
..:: Inne
|
|
|
|
P - A - R - T - N - E - R - Z - Y
|
|
|
|
|
|
Projekt przyszłorocznego budżetu wpłynął już do Sejmu. Potwierdzono to w biurze prasowym. Konstytucyjny termin złożenia tego dokumentu upływa jutro - 30 września. |
czytaj więcej » |
|
|
W Sejmie odbyła się debata w sprawie budżetu państwa. Koalicja przekonuje, że jest to budżet na miarę możliwości. Opozycja ma wiele zastrzeżeń do ustawy budżetowej. |
czytaj więcej » |
Sejm-Senat podatki |
|
Parlament zakończył prace nad przyszłorocznymi podatkami. Posłowie rozpatrzyli kilkadziesiąt poprawek Senatu do ustaw podatkowych. Większość z kilkudziesięciu poprawek do ustaw o PIT i CIT ma charakter redakcyjny i doprecyzowujący. |
czytaj więcej » |
|
|
Wicepremier-minister finansów Zyta Gilowska zapowiedziała, że nie będzie podwyżek w służbach skarbowych. Zyta Gilowska i szef służby celnej Marian Banaś spotkali się ze związkowcami z "Solidarności" tej branży. |
czytaj więcej » |
|
|
Albo becikowe albo podwyżki dla nauczycieli - taki warunek stawia ministerstwo finansów. Według Zyty Gilowskiej, w przyszłorocznym budżecie nie starczy pieniędzy na oba ta cele.
|
czytaj więcej » |
PiS o podatkach |
|
Prawo i Sprawiedliwość przekonuje, że zmiany w przyszłorocznych podatkach są korzystne dla podatników. W Sejmie odbyło się dziś drugie czytanie projektów ustaw w tej sprawie - głosowanie w piątek. |
czytaj więcej » |
|
|
W środę Sejm ma zająć się projektem przyszłorocznego budżetu państwa.Tak wynika z planu rozpoczynającego się jutro czterodniowego posiedzenia. W środę przez cały dzień miałoby odbyć się pierwsze czytanie projektu ustawy budżetowej. |
czytaj więcej » |
|
Robert Kochan |
[ 09-08-2009 ] |
|
Kancelaria Sejmu obiecywała jeszcze niedawno budżetowe oszczędności. Jednak zamiast rzeczywistych cięć kosztów odłożyła tegoroczne płatności na przyszły rok. |
czytaj więcej » |
|
|
Według „Rzeczpospolitej”, w ubiegłym roku posłowie i pracownicy parlamentu wydali na telefony około 9 milionów złotych. |
czytaj więcej » |
|
|
Rząd Donalda Tuska za wszelką cenę nie chce dopuścić, aby przyszłoroczny deficyt budżetowy był wyższy niż 14,5 mld zł. To może oznaczać m.in. niezrealizowanie obietnic o podwyżkach w budżetówce. Przypomnijmy, że związkowcy domagali się od premiera 15-proc. wzrostu wynagrodzenia w przyszłym roku. Rząd będzie musiał także mocno ograniczyć inne wydatki. |
czytaj więcej » |
|